pies napisał(a):
Brylant86 napisał(a):
te napinacze szwankują ponieważ nie trzymają ciśnienia oleju, na wskutek czego pojawia się wspomniany dźwięk przy odpalaniu silnika - tylko ciepłego zaś w r1 również zimnego. Znajomy ma RJ15 2011 przebieg cos kolo 6000 km (salon, pierwszy właściciel) i objaw był ten sam
wymiana napinacza załatwiła sprawę w 100%. Nie daj się naciągnąć na wymianę łańcucha która nic nie ma spólnego tutaj. Gdyby był wyciągnięty łańcuch to stuki byłyby cały czas, a nie tylko podczas odpalania silnika. Yamaha umoczyła d..ę z tymi napinaczami i tyle, w każdym modelu w którym on występuje są z nim problemy. z tego co ja czytałem na różnych forach również zagranicznych problem najczęściej występuje na oleju Motul
co twoim zdaniem znaczy " nie wytrzymuja cisnienia oleju " ? i dlaczego akurat na motulu, ktory jest jednym z najlepszych olei ? takie okreslenia wogole nie docieraja do mojej wyobrazni. Czy rozbireałes kiedykolwiek napinacz ? jesli tak, to wskaz mi choc jedna jego czesc , ktora moglaby stukac . Stukac moze jedynie "łopotanie" luznego łancuszka . Oczywiscie napinacz jak kazda niemal czesc moze sie uszkodzic , ale sa to niezwykle rzadkie przypadki to urzadzenie jest proste jak konstrukcja cepa i nie ma co sie uszkodzic. Jezeli juz cokolwiek moglibysmy rozwazac to luz tłoczka napinacza powodujacy spadek cisnienia oleju co oczywiscie spoteguje rzadszy olej , wtedy napinacz nie bedzie "dociagał " łancucha w czasie pracy i rzeczywiscie moze wystapic postukiwanie . No tak, własciwie mozna uznac ze luz tłoczka napinacza moze byc powodem hałasu rozrządu, a ze jest to nienaprawialne w inny sposob niz poprzez wymiane , to niestety trzeba go wymienic. .
rozkładałem już ze 3 sztuki w sumie w drobny mak. Zgadza się jest tu urządzenie proste jak sikanie. Wskaż w tekście miejsce w którym napisałem że dźwięk generuje napinacz to postawie Ci flache... oczywiście dźwięk generuje poluzowany łańcuszek. Napisałem że duża cześć przypadków o których czytałem występowała na motulu. Znajomy w tej r6 wymieniał napinacz 2 razy z czego drugi raz na gwarancji po przejechaniu 600km zaledwie i to właśnie na motulu 300v. Czynności wykonywane w ASO i za drugiem razem jakimś dziwnym trafem w poland position też zasugerowali wymianę oleju na Castrola i założenie oryginalnego filtra oleju Yamaha i zrezygnowanie z zamiennika K&N. Nie potrafię powiedzieć czy ciśnienie ucieka przez tłoczysko napinacza, czy przez zaworek jednokierunkowy zamontowany w jego korpusie. Uważam że zmiana oleju na inny i założenie oryginalnego filtra oleju może mieć wpływ na wydajność pompy oleju i różnice w ciśnieniu, a co w konsekwencji również na pracę napinacza. Fakt jest taki że yamaha w modelu r6 zmieniła napinacz w roku 2012 bo posiada on inne oznaczenie kodowe i zastąpił on napinacz stosowany w rj15 od 2008, a nawet w rj11. Obecnie kumpel najeździł już tą r6 ponad 1000 km od ostatniej wymiany na gwarancji napinacza wraz z zmianą oleju na właśnie Castrola i zamianą akcesoryjnego filtra oleju na Oryginał Yamaha- wiec upatruję się w tym działaniu jakiegoś sensu. Temat napinaczy jest bardzo dobrze znany w ASO gdzie jest duży przemiał maszyn... gdziekolwiek jednak jak się zapytasz konkretnie co się z tymi napinaczami dzieje palą głupa w żywe oczy bo nie mogą powiedzieć wprost że jest to wtopa Yamahy, zresztą Honda też ma bardzo wadliwe napinacze które hałasują.
Ciekawe jak będą sie sprawowały napinacze w nowej R1 bo też są to napinacze zapadkowo-hydrauliczne. Co mnie bardzo zaciekawiło podczas drugiej wizyty w ASO to Mechanik który wymieniał napinacz zapytał się kumpla " czy ma nawyk ze starych maszyn odpalania motocykla z delikatnym odkręcaniem manetki" bo to ponoć jest dość częsta przyczyna uszkodzenia napinacza...