Teraz jest 22 lis 2024, o 06:39

napedMotocyklowy.pl napedMotocyklowy.pl





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Ale jestem złyyy... ŁADOWANIE RN09. POMOCY!!
PostNapisane: 8 maja 2011, o 18:29 
Witam was... Mam problem z ładowaniem w R1 RN09 ;/;/;/;/
Kupiłem moto z aku niby do du*y, co się okazało, kupiłem nowe aku, naładowałem i w trase... Wszystko ładnie pięknie, dopóki aku nie padło. W czasie jazdy zaczął mi licznik znikać (jakby stacyjka była wylaczona), i zaczal przerywac, to pod boczek i po hamulcach i moto od razu zgasilem zanim samo zgaslo... Kurde, ale jestem wkur... 30km od chaty, ja sam, przekrecam kluczyk, kontrolki sa i zero reakcji rozrusznika, eh... 2h i wspolnie z kolegami z Grw (za co im dziękuje za pomoc) zjechalismy na 2przekladki aku w drodze.
Co tu dużo pisać.
Powiedzcie, od czego zaczac.
Sprawdzić ładowanie? jak?
JAk sprawdzić regulator czy jest ok? gdzie on w rn09 jest?
Jak sprawdzić alternator czy jest ok? sorki ze pytam ale jeszcze nie przypatrywalem sie jej gdzie jest altek wiec gdzie jest? :)
Patrzylem i bezpiecznik na kablu zwrotnym jest ok, aku nowe, na innym aku moto nawet jak ma 100'C pali, bo juz myslalem ze przez temperature nie chce krecic rozrusznikiem.
HELP ME! :)


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Ale jestem złyyy... ŁADOWANIE RN09. POMOCY!!
PostNapisane: 8 maja 2011, o 20:38 
Offline
pochłaniacz winkli
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 kwi 2011, o 18:01
Posty: 792
Sprzęt: beemwu
Imie: faker
Lokalizacja: OGL
uzwojenie, jak zwykle szlag trafił, jakis gosc z jastrzebia przewija z gwarancją, jak co to mam namiar, a w razie W regulator tez by sie znalazł

_________________
Faker znowu nadaje


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Ale jestem złyyy... ŁADOWANIE RN09. POMOCY!!
PostNapisane: 8 maja 2011, o 21:26 
w alternatorze są szczotki? Może one padły? Ost to zrobiłem w swoim autku to samo bo też ładowanie mi padło.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Ale jestem złyyy... ŁADOWANIE RN09. POMOCY!!
PostNapisane: 8 maja 2011, o 21:29 
Offline
pochłaniacz winkli
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 kwi 2011, o 18:01
Posty: 792
Sprzęt: beemwu
Imie: faker
Lokalizacja: OGL
w tym modelu pali sie notorycznie uzwojenie, taki ich urok

_________________
Faker znowu nadaje


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Ale jestem złyyy... ŁADOWANIE RN09. POMOCY!!
PostNapisane: 8 maja 2011, o 22:42 
Offline
mistrz toru
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2010, o 13:20
Posty: 1769
Lokalizacja: Konin
Sprzęt: YZF R6 2007
Imie: Karol
Lokalizacja: konin
kolego jedz do elektryka niech ci sprawdzi ladowanie na kablach od aku jak nie bedzie niech sprawdzi kable od regulatora jak dalej nie bedzie prądu to wtedy zostaje alternator

_________________
YAMAHA R6 07r. Żyć chwilą nie chwilę...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Ale jestem złyyy... ŁADOWANIE RN09. POMOCY!!
PostNapisane: 9 maja 2011, o 08:07 
kurde. Lipa. Dziś poogarniam ten temat. I wytne alarm bo mnie wkurza


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Ale jestem złyyy... ŁADOWANIE RN09. POMOCY!!
PostNapisane: 9 maja 2011, o 18:09 
Ja w tej chwili mam ten sam problem i w moim przypadku to spalone uzwojenie , w zeszłym roku przewijałem , pod koniec sezonu i 3000 km przejechałem i poszło znowu ( dwa miechy temu ) . Cewka przewijana w CYKLO . Najpierw sprawdź czy to nie jest wina tego alarmu bo słyszałem o przypadku gdzie alarm wypompował aku i objawy były podobne . Nowa cewka japońska 650zł , przewinięcie w CYKLO 250zł i tylko 3miesiące gwarancji (bo mówią że na ten model sprzętu tylko tyle gwarancji , to samo koleżka usłyszał gdy zaniósł cewkę od fireblade 929 rr)
A to co kolega PająkR6 polecił to równie dobrze można polecić wstąpienie do serwisu (rady po ch..ju)


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Ale jestem złyyy... ŁADOWANIE RN09. POMOCY!!
PostNapisane: 9 maja 2011, o 20:37 
zdjalem dekiel od altka i czy powinien byc tam olej? kurde, pierwszy raz bawie sie z atlkiem i sie zdziwilem. jutro przyjezdza do mnie szpec zeby mi ogarnac co sie stalo konkretnie... kurde, az sie boje. ale wina alarmu u mnie raczej watpliwa sprawa. dziala poprawnie nic nie swiruje no ale nie wiem. alarma tez nie bedzie :/


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Ale jestem złyyy... ŁADOWANIE RN09. POMOCY!!
PostNapisane: 10 maja 2011, o 06:14 
Alternator pływa w oleju , musisz spuścić olej , zablokować koło zamachowe (które masz na wierzchu po zdjęciu dekla) , odkrecić śrubę trzymajacą koło , potem wkręcasz ściągacz w otwór w kole i zdejmujesz koło , zostają trzy śrubki do odkręcenia samej cewki i masz cewkę w garści . Po cewce od razu widać przykopcone miejsce w którym poszedł zwój .


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Ale jestem złyyy... ŁADOWANIE RN09. POMOCY!!
PostNapisane: 10 maja 2011, o 07:02 
Ja ze ściągnięciem koła magnesowego bawię się już drugi tydzień :/ ...ciężki temat. Rozwaliłem już 4 ściągacze a koło ani drgnęło . Oby poszło Ci łatwiej. Powodzenia


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

cron
Theme designed by stylerbb.net © 2008
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group sem pozycjonowanie seo
Linki partnerskie:
gsx-r forum Motul 5100 Zestawy napędowe zestaw napędowy opony motocyklowe Zębatki sunstar


Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO
Strefa czasowa: UTC + 1