Teraz jest 22 lis 2024, o 01:13

napedMotocyklowy.pl napedMotocyklowy.pl





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 159 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 16  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: 8 paź 2010, o 13:16 
Offline
świeżak

Dołączył(a): 21 sty 2010, o 18:05
Posty: 83
Lokalizacja: Poznań
Sprzęt: ...
Imie: Kam
Matka pyta synka:
- Synuś dlaczego Ty śpisz tylko z babcią a nie z mamusią??
- Sunek odpowiada - Bo babcia trzyma mnie za sisiorka
- Matka na to - Ale mamusia też będzie Cie trzymać za sisiorka
- Tak mamuś ale Tobie się rączki nie trzęsą.... :lol:

_________________
... tam gdzie rosną poziomki :)


Ostatnio edytowano 8 paź 2010, o 14:51 przez Jetson, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: 8 paź 2010, o 14:48 
Offline
świeżak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lip 2010, o 20:21
Posty: 46
Lokalizacja: Telford-UK
Sprzęt: :)
Imie: Żaneta
[quote="Jetson"- Tak mamuś ale Tobie się rączki nie trzęsą tam gdzie rosną poziomki.... :lol:[/quote]

Jetson rozwaliłaś mnie tym hehehehheh


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: 14 paź 2010, o 23:18 
Offline
świeżak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lip 2010, o 20:21
Posty: 46
Lokalizacja: Telford-UK
Sprzęt: :)
Imie: Żaneta
Wchodzi facet do sklepu cukierniczego.
- Poproszę 10 pączków.
Sprzedawca kładzie 10 pączków na ladzie a gościu przytyka sobie lewa
dziurkę do nosa i prawa ... sru ... wciąga 10 pączków do nosa.
- Poproszę jeszcze 10.
Sprzedawca znowu kładzie 10 pączków na ladzie a gościu przytyka sobie
teraz prawa dziurkę do nosa i lewa ... sru ... wciąga 10 pączków do
nosa.
Zastanawia sie przez chwile ...
- A niech pan da jeszcze 10.
Znowu 10 pączków na leży ladzie, facet ... sru ... obiema dziurkami,
wciąga 10 pączków do nosa, po 2 na raz. Sprzedawca cały czas sie na
niego patrzy, w końcu nie wytrzymuje i pyta:
- Przepraszam, czy Pan czasem nie jest motocyklista?
- Tak a skąd Pan wie?
- Bo motocykl stoi przed sklepem ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Bitwa o krzyż :)
PostNapisane: 18 paź 2010, o 11:30 
210 poległo :D


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: 21 paź 2010, o 14:10 
Trochę szowinizmu... :mrgreen:

Moja żona traktuje mnie jak Boga... Nie bardzo interesuje ją, czy istnieję, dopóki czegoś nie potrzebuje.

Na rynku pojawiła się viagra dla kobiet w postaci kremu. Należy ją sobie łagodnie wsmarować w stopy. Podobno dzieki temu można dłużej stać w kuchni przy zlewie, bez objawów zmęczenia...

Kobiety też mogą programować! Dlatego mężczyźni kupują im pralki.

- Czemu wegetarianki nie krzyczą podczas orgazmu?
- Boją się przyznać, że kawałek mięsa może sprawić taką radość.

Kobiety trzeba trzymać krótko... Maksymalnie do rana.

- Jak zmusić własną kobietę to tego, żeby słuchała tego co mówimy?
- Trzeba zacząć rozmawiać z inną.

No i Stirlitz - dla tych, którzy nie pamiętają (bo to daaaawno było), to był taki Radziecki Kloss... No i nie pomyślałem, niektórzy przecież mogą nie kojarzyć Klossa :twisted:

Stirlitz obudził się koło drugiej. Pierwsza też była niezła, pomyślał.

Stołówka Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy. Mueller, Himmler i Bormann cierpliwie stoją w kolejce. Stirlitz wchodzi i od ręki dostaje obiad. Mueller, Himmler i Bormann patrzą osłupiali. Nie wiedzą, że kobiety ciężarne i Bohaterowie Związku Radzieckiego obsługiwani są poza kolejnością.

Gestapo obstawiło wszystkie wyjścia, ale Stirlitz ich przechytrzył. Uciekł przez wejście.

Mueller zaglądając do pokoju Stirlitza zapytał:
- Coś dla pana kupić?
- Och, to co zwykle, pasztet z gęsich wątrobek i butelkę czerwonego wina.
Mueller kupił Stirlitzowi to co zwykle: kawałek słoniny, cebulę i pół litra wódki.

Stirlitz wolnym krokiem zbliżył się do lokalu kontaktowego. Zapukał umówione 127 razy. Nikt nie otworzył. Po namyśle wyszedł na ulicę i spojrzał w okno. Tak, nie mylił się. Na parapecie stały 63 żelazka - znak wpadki.

Dom Stirlitza okrążyli gestapowcy. - Otwieraj! - krzyknął Mueller.
- Stirlitza nie ma w domu! - powiedział Stirlitz. W ten oto sprytny sposób Stirlitz już piąty raz przechytrzył gestapo.

Stirlitz wszedł do kawiarni Elefant. - To Stirlitz. Zaraz będzie zadyma - powiedział jeden z siedzących przy stole. Stirlitz wypił kawę i wyszedł.
- Nie - odpowiedział drugi. - To nie on.
- Jak to nie!? To Stirlitz!!! - krzyknął trzeci. Zaczęła się zadyma.

Stirlitz wypoczywa w swoim tajnym mieszkaniu. Nagle wazon z kwiatami spada z parapetu i rozbija Stirlitzowi głowę. To tajny sygnał - znak, że jego żona właśnie powiła syna. Stirlitz ukradkiem ociera ojcowskie łzy. Tęskni. Od siedmiu lat nie był w domu.

Stirlitz szedł ulicą, kiedy z tyłu rozległy się strzały i tupot podkutych butów.
- To koniec - pomyślał Stirlitz wkładając rękę do prawej kieszeni spodni.
Tak, to był koniec. Pistolet nosił w lewej.


Góra
  
 
 Tytuł: o Jasiu
PostNapisane: 24 paź 2010, o 14:28 
Tata, Jaś i Małgosia pojechali na wakacje.
Kiedy dojechali na miejsce i weszli do pokoju w którym mieli mieszkać, okazało się, że jest tylko 1 łóżko piętrowe.
Tatuś więc powiedział, że dzieci będą spać na górze, a on na dole. Kiedy nadszedł wieczór Jaś spytał Małgosię:
- Małgosiu zrobimy to dzisiaj w nocy?
- Tak! Tak!
- OK! Małgosiu to zrobimy tak: jak cię będzie bolało to będziesz mówiła pączek to tatuś się nie kapnie o co chodzi
- Dobrze Jasiu.
Kiedy nadeszła noc i tata już zasnął, Jaś zabrał się do rzeczy:
- Pączek
- Pączek, pączek
- Pączek, pączek, pączek
- Pączek, pączek, pączek, pączek
Nagle tata się obudził:
- E, wy sku*wysyny, jedzcie tam szybciej te pączki bo mi lukier na głowę kapie! :lol:

EDIT
Połączyłem wątek.
Dlaczego zakładasz do każdego dowcipu nowy wątek??!!

Jurek


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: 9 lis 2010, o 21:14 
Offline
świeżak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 sie 2010, o 10:40
Posty: 24
Lokalizacja: ok.Parczewa
Sprzęt: Fazer 1000
Imie: Rafał
Mówi mąż do żony: - idź po piwo. zona na to: - ależ kochanie, może jakieś magiczne słowo No to mąż na to: - hokus pokus, czary mary, wypier.....j po browary


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Dowcipy
PostNapisane: 12 lis 2010, o 20:29 
trzech kumpli spotyka się po sylwestrze i chwalą się miedzy sobą gdzie kto był:
-ech, chłopaki ja to bylem na karaibach. Słońce, plaża, drinki z palemką no i te panienki wszystkie topels i wszystkie się lepią do ciebie.

na to drugi:
- eeee, to kiepsko ja to byłem na biegunie północnym hotel czały z lodu panienki zmarzniete wszystkie sie przytulaja zeby sie ogrzać drinki z kieliszków lodowych normalnie bajka.

i pytają sie trzeciego:
-a ty gdzie na sylwka byleś

a on na to:
-razem z wami w pokoju ale tego gówna to nie jarałem
--------------------------------------------
Jasiu przychodzi do taty z pytaniem:
-czym różni się "teoretycznie" od "praktycznie"

tata odpowiada:
-idź do swojej mamy, siostry i brata, i spytaj się czy oddaliby się facetowi za 10 tys. zł

jasio:
-mamo oddałabyś się facetowi za 10 tys.
-no wiesz synku przydałoby się wyremontować kuchnię oddałabym się
-siostra oddałabyś się facetowi za 10 tys.
-przydałoby mi się nowe kosmetyki oddałabym się facetowi
-brachol oddałabyś się facetowi za 10 tys.
-kurcze kupiłbym sobie fure oddałbym się
-tato wszyscy trzej by się oddali
-to bierz kajecik Jasiu i pisz, teoretycznie mamy 30tys. a praktycznie dwie k.rwy i pedała.
-------------------------------------------------------------
Mąż zmywa naczynia po obiedzie, kiedy zaczyna zmywać patelnie żona krzyczy z pokoju:
-nie szoruj po teflonie
-sama jesteś poteflon


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Bitwa o krzyż :)
PostNapisane: 21 lis 2010, o 11:33 
a ja się wypowiem trochę krytycznie. jestem katolikiem i uważam to za niezbyt fajny pomysł taką gierkę. nie jestem zwolennikiem obrońców krzyża bo w rzeczywistości robią krecią robotę Kościołowi, ale też jestem przeciwny aby wykorzystywać to w taki sposób, po prostu biedni ludzie którzy nie wiedzą co robią tak w skrócie komentuję obrońców krzyża.jednakże gierka mi się nie podoba bo sama w sobie wykorzystuje symbol religijny i go profanuje. oczywiście pewnie zdania będą podzielone. pozdrawiam wszystkich. :)


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Bitwa o krzyż :)
PostNapisane: 21 lis 2010, o 16:47 
Z szacunkiem kolego ale Ci fanatycy dokładnie w taki sam sposób wykorzystali symbol religijny....więc jeśli można sobie robić jaja z krzyżem pod pałacem prezydenckim, to dlaczego nie w grze? ale nie rozpoczynajmy dyskusji bo to nie będzie miało żadnego sensu ;)


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 159 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 16  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Theme designed by stylerbb.net © 2008
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group sem pozycjonowanie seo
Linki partnerskie:
gsx-r forum Motul 5100 Zestawy napędowe zestaw napędowy opony motocyklowe Zębatki sunstar


Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO
Strefa czasowa: UTC + 1