r6 2007
na 1 130km/h
na 2 130km/h
na 3 130km/h
na 4 130km/h
na 5 130km/h
na 6 130km/h

jezeli to oczywiscie autostrada !!!

liczniki tak klamia ze masakra kumpel kawa lecial przede mna i mial 280* a ja mialem ledwie 240

u mnie pokazalo najwiecej 297 ale z wiatrem i z pionowej gorki i nie na naszych drogach tylko o jeden kraj w lewo na mapie

Ja tam za swoich czasów miałem R6 2004 w czarnej ramie i bez żadnych dodatków leciała 280km/h i to był max mogę powiedzieć ze w licznik wierze bo obok leciał wujek Jagiem Stype 4.2 i jego max tez bylo 280km wiec raczej wierze w to ze R6 pójdzie 280km/h no chyba ze w takim Jagu tez licznik kłamie

kazdy licznik klamie, szczegolnie przy tak duzych predkosciach tylne kolo jedzie ponoc w delikatnym uslizgu, przez co krecac sie szybciej pokazuje jeszcze wiecej (a i tak kazdy licznik celowo zawyza) a zebatki na przyspieszenie np. dodatkowo zawyzaja wynik, u mnie w gixxie peka 290 z delikatnym wysilkiem, co jest oczywiscie nieralne, nawet 'licznikowo' (275-280 maja max)

R6 1999
opony - Dunlopsportmax d208
temp powietrza ok 12-13st
miejsce - obwodnica radzymina
data -pażdziernik 2009
max 262 licznikowe - chyba mogłem wiecej ale mi zacięcia zabrakło
z dodatków wydech Micron
na poszczególnych biegach
1- 112
2 - ok 170
3 - 205-217
później nie patrze na licznik

po tym co piszesz to żeczywiście licznik kłamie

Ja dobrze sprawdziłem prędkość 256 (licznikowe) i obroty silnika- 13.500obr/min a potem jeszcze wypróbowałem heble bo mi się TICO wpakowało na mój tor jazdy Wydech sportowy ( firma nieznana ale do wglądu w galeri) reszta fabryczna

a na wieksze obroty niz 13.5 tys nie wejdzie??

nie twierdze że nie
na wiosne sprawdze wg dżipiesa

pisze się dzikiego piesa

Wchodzi do 16tys. obr/min ale wykręciłem tylko 13.500obr/min bo było trzeba hamować