hej, Daję ją w przyszłym tygodniu do wymiany świec, filtrów, płynów i regulacji gaźników, zobaczymy czy coś pomoże, po serwisie napisze co pomogło,;)

tam nie masz gazników

pierwsze co przy tym przebiegu i nierównych obrotach biegu jałowego koniecznie zerknij, porównaj i wymień świece oraz zobacz i wyczyść/wymień filtr powietrza. Potem sprawdź, jeśli nie pomoże zaopatrz się w manuala, poczytaj (jeśli nie wiesz jak to ugryźć) i wejdź w tryb serwisowy na zegarach/kompie, posprawdzaj moduły, czujniki (trybem serwisowym) fajkocewki, zaopatrz się też w miernik bo będzie Ci potrzebny. A jeśli nie czujesz się na siłach.. lepiej nie grzeb.. co do cen i jakości/fachowości/wiedzy fabrycznych serwisów... ja się nie wypowiadam (przynajmniej o polskich) najlepiej mieć pod bokiem kogoś zaufanego który ma praktyczne pojęcie, pasjonata (byle nie przysłowiowego Pana Cześka ze stodoły) a nie tylko wiedzę nabytą w trakcie szkoleń. I który jest już na "ty" z tym modelem R6

No koleś do którego oddałem moto, własnie próbował coś zdziałać przy zegarach, wchodził w tryb serwisowy itd, no ale mówi ze nic nie pomogło, pytałem jeszcze jednego kolesia to mówił zeby wskoczyć na serwis i wgrać mapę

Panowie jeśli jakieś wariacje z obrotami to proponuje się wziąć za świece , moja R6 nie ciągła do 14 tys obr na biegu jałowym , zamulalo ją czasami puszczało wiec postanowiłem wymienić świece i wszystko gra po zabiegu smiało szła 280.

po lekkim serwisie i wymianie świec itd.. nic sie nie zmieniło, obroty lekko sie uspokoiły, ale mowią że to przez wydech, ja mam przelotówkę dominatora, z tego co wiem lekko falują te obroty, po prostu ten typ tak ma,.... a jakie ogólnie powinna mieć r6 2005r, ja mam ustawione lekko powyżej 1500, a jesli chodzi o ocięcie koleś powiedział abym pojechał do serwisu podpiął pod kompa i najprawdopodobniej bedzie trzeba nową mapę wgrać, gdyż w tym modelu gdy sie wchodzi w tryb serwisu nie można ustawić odcięcia jak w r1, czy ktoś ma jeszcze jakiś pomysł co by tu można było zrobić?

Trochę za wysokie obroty masz na jałowym, w serwisówce jest chyba 1250-1350, Ja pierwsze słyszę żeby sie dało ustawiać odcięcie w R1 jak sie chce , ale może jestem w błędzie. Co do wydechu też bym sie spierał, bo sam mam wydech przelot w swojej i odcinka jak była na serii tak jest teraz. Jedz do porządnego serwisu Yamahy (tylko naprawdę porządnego, z dobra renomą,)bo szkoda nerwów na takie jeżdżenie od mechaniora do mechaniora i każdy Ci, co innego powie. W serwisie powiedz ze chodzi Ci o naprawdę tej konkretnej usterki, a nie o dochodzenie metodą prób i błędów co jest nie tak poprzez wymiany podzespołów i naciąganie Cie na koszta. Pewnie okaże sie ze taki stan rzeczy powoduje jakas pierdoła bo na to wyglada

też mi sie tak wydaje, lecz jeśli podepną ja pod kompa wszystko powinno wyjść, może ma jakiś błąd? a jeśli chodzi o obroty to po założeniu przelotówki zaczeły tak wariować i cięzko jest ustawić ją poniżej, gdyż wtedy strasznie wariuje, u nas jest najbliżej w kielcach serwis yamahy ale nie cieszy się dobrą renomą

jest tak czasami ze zakladajac przelot obroty troche faluja,ale jest to jakies 200 obr/min. 1500 na jalowym to za duzo,pokrec pokretlem od biegu jalowego na rozgrzanym silniku (chyba z lewej strony kolo owiewki wystaje) podepnij go pod ten komp bo czuje ze gdybania moze byc w nieskonczonosc

pokrętło jest z prawej strony nad deklem od sprzęgła, w R1 rzeczywiscie jest z lewej