Witam proszę o pomoc, mam Yamahe R6 z roku 1999, przejechane ma 36 tys.
Motocykl burzy za pierwszym razem pięknie wkręca się na obroty lecz od 4tys obrotów do 5,5tys słychać w silniku metaliczny stukot, czy to na którymś z biegów czy na N-ce, czytałem już masę materiałów na ten temat, jedni mówią ze to normalne w tym moto inni ze to panewki lub rozrząd. Czy ktoś z szanownych forumowiczów spotkał się z takim zjawiskiem z takim dźwiękiem??, usłyszałem ze to normalne lecz dla mnie nie jest to normalne a może jestem przewrażliwiony??
Jest to moje pierwsze tak poważne moto, Proszę pomóżcie...

najpierw do powitalni zagladnij pozniej pytaj
PS.napewno normalne to nie jest wpierw bym polecil rozrzad zbadac

Edit
Najpierw do powitalni zajrzyj a potem kogoś tam wysyłaj bo kolega już po powitalni jest
Kaczy

Witam.
Posiadam r6 z 2001r ten sam problem mam, wymieniłem rozrząd lecz jeszcze nie sprawdziłem czy się coś zmieniło.
pogoda nie pozwala.
Jednak wydaje mi się że wymiana samego rozrządu nie do końca pomorze.
Trzeba będzie też napinacz wymienić takie moje zdanie.
Napiszę coś więcej jak pojeżdżę i silnik nabierze temp.

Witam.
A sprawdzałeś na N-ce jak chodzi czy słychać nadal ten stukot?? bo u mnie jak silnik zimny jest to tez słychać w tym przedziale obrotów 4-5,5tys obrotów??
P.S Ile kosztowała cie wymiana rozrządu??

Witam.
Wreszcie odebrałem motorek od mechanika wszystko chodzi ok lecz stukot nie ustał jednak jest trochę cichszy, silnik był rozłożony na części a mechanik stwierdził ze silnik to żyleta i w sumie on nic nie widzi, domyśla się że moto mogło być lekko przegrzane w sezonie dlatego tak chodzi ale nic dziwnego się nie dzieje wiec będę jeździł

W moto wymieniłem wszystkie płyny łącznie z płynem hamulcowym, i wszystkie filtry..

Pozdrawiam

jak bym tak mechanika nie sluchal do konca.mi dawniej w r6 rozrzad napier.alal jak szalony po czym w serwisie stwierdzili ze moto ma juz swoje kilometry i ma prawo cos sie tluc i zebym sie w niego tak nie wsluchiwal tylko jezdzil.dzieki Bogu sam sie za to wzielem i wymienilem napinacz,bo jeszcze troche bym tak pojedzil i rozlupilo by mi silnik ,a tak to byla cisza jak makiem zasial

Masz racje Kolego, niestety byłem u innego mechanika panewki i sprzęgło do wymiany :/
Gość od którego kupiłem motor zalał do oleju jakiegoś świństwa ze nie było tego słychać jak kupowałem moto albo było słychać ale bardzo cichutko, po wymianie oleju i zrobieniu troszkę ponad 100km wszystko wyszło i teraz czekają mnie koszta i motor w odstawkę na miesiąc :/

przykra sprawa.zalal pewnie "doktorem" dla wyciszenia,kolega tak samo wpadl z chopperem. szukasz uzywanego silnika czy oryginalne czesci?

Nie żartuj że masz zamiar ten piec remontować Panewki w wysokoobrotowym to tylko fabrycznie złożone chodzą długo i szczęśliwie, kup silnik i śmigaj a ten postaw na półkę jako ozdoba garażu

Bez przesady - nowy wał, korby i panewki pod kolor i będzie chodzić długo i szczęśliwie. Jest tylko kwestia ekonomiczna, bo pewnie taniej będzie kupić używkę, ale z pewnych rąk, bo na alledrogo w ciemno raczej bym nie polecał...