jezeli robi zwarcie, to moze jest nadpalone uzwojenie i jest przebicie do masy.. Wyciagnij go i sprawdz.

bedzie iskrzyc bo jest duzy pobor. Lecz jesli jednak nie ma reakcji to wtedy faktycznie robi gdzies zwarcie.

Wyciagnij i rozbierz. MILE WIDZIANE FOTY DLA POTOMNYCH z chęcią przeniose do odpowiedniego działu

ps jak go wyciagniesz to sproboj nim recznie obrucic i jesli mnie ma oporow to jeszcze raz sproboj podac niezalezne napiecie

[quote="czervony r1"]tez tak mialem kiedys jak mialem r6 przyczyna jaka byla to od regulatora napiecia kostka byla przetopiona i nie bylo przeplywu pradu i tez nie ladowalo mi akumulatora w czasie jazdy ,,, wyciagnij kostke od reg. napiecia i wyczysc ja i sprawdz czy jest ladowanie na aku na odpalonym silniku i czy trzyma prad aku na wylaczonym silniku


mialem to samo sprawdz regulator napiecia czy nie styka sie ramy i cxzy kostka jest ok

iskra będzie szła bardzo mocna ponieważ jak kolega wspomniał wcześniej rozrusznik pobiera baaardzo duży prąd, jeżeli nie poradziłeś sobie z tym problemem wal do mnie na koma. 503 559 779 to krok po kroku wyjaśnię Ci co i jak sprawdzić.

No i sie wyjasnilo.. Dlugo to trwalo ale nie bylo czasu napisac co nie co..
Mianowicie wykrecilem rozrusznik, okazalo sie ze obudowa rozrusznika a bardziej jedna ze srub skrecajacych przod z tylem odkrecila sie i lezala sobie spokojnie na silniku. Poprzez brak jednej sruby wirnik stanal pod katem i sie zablokowal. Przy kazdej probie "krecenia" palilo sie uzwojenie. Wymienilem rozrusznik i dziala jak nalezy Zdjecia rozkreconego rozrusznika z opisem jak kolega sugerowal postaram sie wrzucic niebawem.