Do zoba przy kiblu

Rześko tu.

eeee przy 10 da się jeździć

W Lausitzring na torze gdzie Kosiniak jedzie właśnie pada śnieg.

jak ktos nocuje na padoku to współczuje. Własnie dlatego darowałam sobie wcześniejsze kupowanie wyjazdów, > 1000 zł psu w dupe

Można było jechać taniej chwilę na paddocku są bezcenne nawet w taką pogodę albo bardziej w taką

dziewczyny zawsze mają fajnie bo zawsze znajdzie się jakiś men i każda pani na padoku w deszcz jest zajęta ciekawostkami i z tym to nie ma problemu. raczej to faceci mają niezadowolenie bo panie to zwykle wybierają zwycięzców a zwycięzca jest tylko jeden. ja sobie odmawiam zdrowaśki każdego dnia że "jestem zwycięzcą" ale coś to nie działa i od paru lat raczej zamykam tyły tym struclem więc ani zwycięstw ani parasolek (no dobra raz mi jedna dała ale to dlatego że chyba mam ładny motor i że byłem w kasku bo pewnie by nie podeszła jak bym kask zdjął):
https://www.youtube.com/watch?v=lUk5B4dTQNo

Ja do namiotu wrzucilem.farelke i nie bylo zimno.
Dzis wiatr pizgal niemilosiernie ale.caly czas.sie polepszalo.
Teraz.wieje duzo mniej i wysLo slonce. Jutro zapowiada sie fajny dzien. Nic.psu w dupe. Dajemy rade.choc fakt ze.wialo mocno.

panowie pomijam względy towarzyskie oczywiście, ale wiadomo ze płaci się za jazdę, a jak jadę 500km to jednak chciałoby się pojeździć ja mam swój kaloryfer nabyty w zeszłym roku w auchan w poznaniu

Chlopaki amatorzy lalaja dzis po 2.22 nie mowie o Pazerach, Waldemarach itp tylko o amatorach ze sprzetami ponizej 20k.
Latasz ponizej 2.20?