Witam wszystkich... znalazlem w wyszukiwarce temat dot samodzielnej naprawy skrzyni biegow jednak mam niedosyt w sprawie potrzebnych informacji otoz:

"Witam, mam uszkodzony drugi bieg (szarpie mi na dwójce czasem) i chciałbym sobie go sam naprawić. I mam kilka pytań:
1. Czy muszę wyjmować silnik z ramy? - tak
2. Gdzieś czytałem że nie trzeba rozbierać cylindrów czy to prawda?? - tak
3. Jeśli nie trzeba zdejmować cylindrów to od której strony rozebrać silnik żeby się dobrać do skrzyni od alternatora czy od sprzęgła??
4. Czy to prawda że trzeba też wymienić szósty bieg?
5. Jeśli by ktoś miał jakieś instrukcje materiały pomocnicze to bym poprosił o nie.
6. Czy są jakieś lewe gwinty po drodze lub jakieś inne dziwne rzeczy? - nie"

pozwolilem sobie wkleic pytania z poprzedniego watku
chodzi mi głownie o pytanie 3 i 4 ?
jak wyglada samo wyciagniecie skrzyni? rozpolowienie ? czy moglby ktos to opisac ew jakies foty?

chce wyciagnac skrzynie i dac ja dla mechanika ktory mi naprawia moja r6 chce zrobic to sam poniewaz chcialbym sie nauczyc i zobaczyc jak to wszystko wyglada w srodku

ad3- od miski olejowej
ad4- to zależy jak wyjmiesz to zobaczysz ale raczej wymienić

Jeżeli jeszcze aktualne to tu masz ja kto wygląda przy składaniu. Jeżeli dalej masz problem to mogę ci wysłać foty z całej operacji jak to wygląda. Ostrzegam tylko, żebyś uważnie nakładał pastę jak będziesz kleił silnik, bo może dojść do tragedii

Karol mógłbyś wrzucić foty z całej operacji naprawy? I może się orientujesz czy z RJ05 do RJ03 skrzynia pasuje normalnie bez żadnych przeróbek?

Zbiorę fotki i wyśle ci co i jak. Grzebałeś już wcześniej coś? Stawiasz sobie ambitne zadanie jak na naukę mechaniki bo to jedna z bardziej skomplikowanych operacji Wyjazd silnika z ramy i rozebranie dołu silnik plus rozpołowienie, osadzenie skrzyni też wymaga pewnego wyczucia. Mógłbym ci zaznaczyć, gdzie należy dać pastę a gdzie nie. No ogólnie ciężki temat. Fajnie, że chcesz zgłębiać tajniki mechaniki, bo samodzielne serwisowanie swojej maszyny to super zajęcie na długie zimowe wieczory jednak zacząłbym od prostszych czynności. Co do skrzyni z rj05 to jutro zobaczę w warsztacie bo mam w "zakaźnym" dużo tego- na bank wybierak jest taki sam i przełożenia poszczególnych biegów plus przełożenie tylnego koła też takie samo. Z fz6 skrzynia na bank pasuje jednak nie jestem pewny czy nie ma innych przełożen- raczej ma, ale tak jak mówię- leży jak ulał.

No od zawsze przy motocyklach samemu coś naprawiam, bo lubię to robić, ale za skrzynię jeszcze nigdy się nie brałem, mój kumpel co siedzi w naprawianiu motocykli na szczęście pomoże mi to ogarnąć, ale jakieś uwagi, podpowiedzi z Twojej strony mile widziane wczoraj zamówiłem skrzynię z RJ05, gadałem ze znajomym co miał przekładkę skrzyni i mówił, że wsadzili mu od modelu nowszego, ale mówił że jak napęd wymieniał to zauważył, że coś przy zębatce przedniej było kombinowane chyba jak zmieniali. Dzisiaj już silnik wyciągnięty z ramy, czekać teraz za skrzynią, może jutro przyjdzie (mam nadzieję ) i zabieramy się za przekładkę skrzyni Poniżej wrzucam zdjęcie jak wygląda Yamaszka na dzień dzisiejszy Jak coś to mogę robić i wrzucać zdjęcia z przekładania jakby ktoś chciał albo otworzyć nowy temat typu poradnika.
To Karol czekam na podpowiedzi i jak coś to bądź w gotowości jakbym miał pytania

Widzę, że koncertowa robota No jak coś to służę pomocą- wal jak w dym. Serwisówke masz do rj03? Żeby rozpołowić silnik to musisz pompe smalcu wymontować więc dobrze by było, żebyś sprawdził czy jest ciśnienie przed odpaleniem. Weź od kolegi fachury przyrząd z adapterem co by jakiś jaj nie było

I Like it

Póki co wszystko ogarniamy z kumplem, ale zostało przed nami najgorsze, wsadzenie nowej skrzyni Ponizej podam zdjęcie na czym skończyliśmy w nocy, bo późno zaczęliśmy Karol dzięki za chęć pomocy, badz dzisiaj wieczorem w gotowości
http://zapodaj.net/images/c539a25d4a4e0.jpg

3majcie kciuki

Piękna robota Przy sklejaniu ostrożnie z silikonem. Na łączeniu bloków przy panewkach broń boże. Jaką masz pastę? Dirko czy szarpnąłeś się na Yamalube? Yamaluba się zajebiście nakłada i nie babra.