kiedyś stał hornet 600ccm zarejestrowany na hondę cbr 125ccm

Tak, założyć blokade to nie problem tylko powiedz mi czy potem będą chcieli ci te dane wpisać w wydziale komunikacji skoro motocykle na A2 nie mogą pochodzić od motocykli przekraczających dwukrotność mocy

słuchaj powiedz mi czy bylo w ogóle takie malowanie repsola? jesli by to było tylko to co na zdjeciach to za taka kwote z checia bym ja obejrzał

Tak dla ścisłości to nie moje moto. Znalazłem na necie to wrzuciłem.
Malowanie nie jest oryginalne.

Nie twierdzę, że to twoje moto, absolutnie:) no właśnie nie orginalne malowanie. Bóg jeden wie co z nią było. Felgi chyba też nie są takich kolorów jakich powinny być, chyba że sobie pomalował w co wątpie. Cena 11 tysięcy za moto z 2007? Coś chyba tu nie tak nawet jesli są tylko te widoczne uszkodzenia. Na tablicy jest CBR z 2003 za 12 300 na A2. Do tego: końcówka napędu o ile widać, opona tył do wymiany, była malowana, czasza jest nieco innego odcieniu niż reszta moto i przerysowana prawa strona. czyli licząc koszty naprawy, wymiana niedługo napędu, opony to wyjdzie 14 koła za motocykl z 2003 roku gdzie za taką kwote i taki rok to można mieć naprawde dosłownie igłe.

Ten natomiast też troche z ceną przesadza, ale powodzenia w sprzedaży życzę
http://otomoto.pl/honda-cbr-2006r-cbr-600rr-13tkm-kat-a2-M3828049.html

Miałem kiedyś taką rr. 2007 to pewnie data pierwszej rejestracji. Modelowo to jest 2005-2006. Ciekawe co jest pod tą naklejką na ladze. O ramę się nie ma co martwić bo w rr sie nie krzywią.
11tyś można dać.

Ta za 17tyś, nie przesadził dużo. Za pewny motocykl z małym, udokumentowanym przebiegiem tyle trzeba dać.

No 11 tysięcy to można by to zobaczyć tylko jeśli to będzie padło a może tak być to 200 km na marne niestety. Ciągle szukam czegoś ciekawego, ale ciągle albo padło jakieś albo za drogi jak na te lata. Wiele do tej pory sie nie trafiło, Tą CBR można by było zobaczyć ale tylko wtedy gdyby się przy okazji w tamte strony jechało, bo ciekawie to tak bardzo ona nie wygląda

Dzwoń że dychę dajesz i przez zimę sobie wyremontujesz. Owiewki można kupić kompletne w dowolnym malowaniu za 1600zł. Ale nie wiem jakiej jakości.
Dobrego sprzęta za grosze nikt Ci nie odda.

Hmm mówisz że warto takie coś by było zrobic?? Mógłby ktos jeszcze sie wypowiedziec co do stanu? kurde zeby nie trafic na mine. Widziałem ją wcześniej ale nie myślałem nawet nad nią bo za taką cene wiedziałem że nic dobrego nie będzie, ale zadzwonie pogadam z gościem może się czegoś dowiem i o tej naklejce i o ogolnym stanie. Nieco mnie przekonałeś. Jeśli jest cała i tylko owiewki do wymiany to nawet sprzedając za jakieś 2 lata (kupiłbym komplet oryginałów) bym mógł na niej nieco zyskać a przynajmniej nic nie stracić.