Witam
Sprzedałem swoja Yamahe r6 z 2004roku i chce kupic R1 , czy dobry jest wybor aby zakupic r1 rn12 z 2006 roku limitowana edycje ?? Ma jakies one wady ??
Chciałbym usłyszeć o niej opinie od kogoś kto jeździł , praktykował i wie coś na ich temat:)

Z góry dzięki

Mialem rn12 tylko z 05r ,mi się dobrze tym jezdzilo tylko akurat w mojej psulo sie sprzeglo..

A nie lepiej kolego troche Ci dołożyć i wziąść rn19. One były od 2007 wię różnica w cenie jest bardzo mała. Na pierwszy rzut oka są bardzo podobne ale tak naprawde bardzo się różnią. Wystarczy przeczytać temat z porównaniem rn12-rn19

Teraz mam rn12- jeździłem 19 różnica jest praktycznie we wszystkim, w jednym więcej w drugim mniej widoczna. Kupiłem bo akurat wtedy na tyle miałem kasy a do 19 była przepaść... wiem że mi 12 spokojnie wystarcza, dużo do niej włożyłem czasu i kasy praktycznie wszystko robiłem sam -prawie 2 tyg. walki z ustawieniami amorów Więc teraz nawet na 19 bym jej nie zamienił, w/g mnie bardzo wygodny i w miarę mocny sprzęt.

Mam rn12 2004 ponad 2 lata. Nakulane 64tys km i smiga bez problemu, regularnie serwisowana. Kosz sprzeglowy tylko slychac troche:)

Rn12 fajny sprzet polecam!

ale co jest fajne w tym moto, ze polecasz

Dla jednych rn12 bedzie fajna bo np.przesiedli sie z szescsetki i maja ograniczony budzet a dla drugich fajne będzie tylko nowe s1000rr za 70tys. Moto jak moto slaby ma dol i to bardzo,jest leniwa do jazdy po zakretach tzn trzeba troszkę sie z nia silowac. Takie jest moje odczucie,jakos wydaje mi sie ze najlepiej prowadzi sie honda SC59....

nic dodac nic ujac

Nie ważne jaki sprzęt trzeba potrafic jezdzic. RN12 bardzo porzadny motocykl.
A to czy wydasz 70 tys czy 20 to nie ma znaczenia bo im nowsze moto tym brzydsze. Ja bym nie kupil moto za takie pieniadze.
Moje zdanie