witam.
mam pytanie czy r6 na filmie ma do wymiany uszczelniacze...???
pytam bo moja zrobiła ostatnio podobnie tylko może troszkę mniej zakopciła

http://www.youtube.com/watch?v=NPEjPIwPLDs

Trudno powiedzieć, aż tak się nie znam
Bardzo możliwe, że takie zakopcenie, to rzecz normalna, ponieważ mieszanka nie zdążyła się wypalić.
Jeżeli jednak się myle, i coś jest nie tak, to powinieneś sprawdzić kompresje i zrobić próbę olejową, żeby zobaczyć, czy pierścienie "puszczają". Jeżeli nie - wymień uszczelniacze, jeżeli tak - wymień pierścienie i uszczelniacze.

Niech też wypowie się ktoś bardziej doświadczony.

luz pomiedzy trzonkiem zaworu , a prowadnica jest bardzo mały na tyle mały ze utrzymujacy sie tam film olejowy stanowi w zasadzie rodzaj "olejowej uszczelki". zatem nawet gdyby gumowych uszczelniaczy nie było w ogole , to przy własciwym luzie nie powinien olej przenikac do komory spalania lub przenikac w bardzo małej ilosci przewidywanej przez producenta. ,Dodam jeszcze ze uszczelka nzaworowa kamienieje bardzo szybko tracac swoje własnosci uszczelniajace. Oczywiscie dotyczy to głownie zaworow ssacych. Do czego zmierzam ? nie sadze zeby wine za okopcenie ponosiła głowica stawiam raczej na pierscienie , one jesli juz złapia luz zaczynaja pracowac jak pompa olejowa tłoczac olej z karteru nad tłok co przejawia sie dymieniem przy przegazowaniu i tłustym nagarem na wylocie tłumika, a takze zanieczyszczeniem swiec w konsekwencji trudnosciami w odpaleniu moto. Naturalnie pomiar kompresji da jakis rezultat w ustaleniu przyczyny , ale moze nie byc w pełni skuteczny . Proba olejowa , jak kolega powyzej sugeruje ,daje poglad na to czy cisnienie ucieka dołem czy gora , nie ma nic wspolnego z luzem na prowadnicach natomiast pokaze szczelnosc zaworow lub nadmierny luz pomiedzy tłokiem , a cylindrem co z cała pewnoscia moze skutkowac "braniem oleju" Czesto jednak bez zdjecia głowicy nic tak na 100% powiedziec sie nie da.Krotko, do rzadkosci nalezy zjawisko brania duzej ilosci oleju prowadnicami. Przyczyny raczej trzeba poszukiwac gdzie indziej.

dla uzupełnienia dodam jeszcze ze jesli moto bierze poł litra oleju miedzy wymianami ,to jeszcze nie ma powodu rwac sobie lokow na głowie , wiec najpierw warto poobserwowac sprzet bez wpatrywania sie w rure wydechowa i nie na podstawie jej koloru rozbierac silnik , a na realnym poborze oleju w trakcie eksploatacji. Nic gorszego niz przesada.

Moja też ostatnio tak zakopciła może to wina takiej
zimowej pogody wiem że jak nagrzałem tłumik to nie było go widać:)

pozdro

prawdopodobnie widziałes biały dym czyli pare wodna , ktora przy niskiej temp. bardzo obficie wydobywa sie z zimnego tłumika . O braniu oleju decyduje dym w kolorze niebeskawym zauwazalny po rozgrzniu silnika jednoczesnie tłumika do temp. pełnego zagrzania szczegolnie kiedy gwałtownie dodasz gazu i odpuscisz , jesli przy schodzeniu z obrotow moto . zadymi to własnie bedzie swiaczyc o braniu oleju. Z tym ze gdy przegazowki siegaja bedzo wysokoch obrotow to nawet w nowym moto. da sie zauwazyc niebieskawy dymek. Juz wczesniej pisałem iz zanim uzna sie ze silnik bierze olej, trzeba to empirycznie sprawdzic jezdzac , a nie przegazowujac bo to zaden sprawdzian na te okolicznosc.

witam.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Tak naprawdę faktycznie zbytnio się chyba nakręciłem.Dzisiaj po rozgrzaniu moto do 85C gwałtownie dodawałem gazu do 10-12 i odpuszczałem no i w zasadzie nic nie mogłem zauważyć a kręciłem ją chwile. Nagrałem filmik więc później wrzucę go.

http://www.youtube.com/watch?v=ZP-8uL6MIUk&feature=youtu.be

witam ja mialem podobna sytuacje tłumniczek przelotowy i jak na saniu zapalilem to mi z rury kropelki jeciały wody zabrudzone sadza z wydechu i bylem w lekim szoku zadzwonilem do kolegi ktury mi robil regulacje gaznikow i wymiana swieczek ,zawory byly ok tylko jedem mial minimalna ruznice ale stwierdzil ze to w normie i by nic z tym nie robic ...co do oleju to na 4000 km weznie mi z 600ml ale tak jak ładnie ja pogonie wiec mysle ze te motory tak maja swoje lata ma R1 2001rok 46000 km przeleciane ... jak byscie cos o tym wiedzeli to poczytam opinie w sprawie wody z wydechu dzieki i byle do wiosny bo dupa pali ....

benzyna to głownie weglowodor, efekt spalania wybuchowego to szybkie łaczenie sie wodoru z tlenem ,wiec co ma leciec z rury wdechowej ? głownie woda czasem pod postacia pary ,czasem kapic kroplami , wiec jesli z tłumika kapie woda wszystko jest ok.