Teraz jest 25 lis 2024, o 12:11
Strona główna forum » Yamaha R1 » Warsztat
Autor |
Wiadomość |
ernilbn
|
Tytuł: problem z RN09 Napisane: 18 sie 2011, o 17:08 |
|
|
Siema wszystkim
Mam taki probelm... Moto nie chce odpalic, a bardziej wyglada na to, ze jest problem cos z elektryka, tak jakby byl padniety akumulator ale akumulator został na poczatku sierpnia wymieniony na nowy, wiec to odpada po pewnym czasie padl nowy akum wiec pomyslalem sobie ze nie ma ladowania ale regulator był niedawno zmieniany na nowy. Gdy naladowalem akumulator problem ustał ale po 1,5 dnia znowy to samu..nie chce krecic i wyskakuje taki bład ER_1... macie moze jakies pomysly?
|
|
|
|
Jano
|
Tytuł: Re: problem z RN09 Napisane: 22 sie 2011, o 13:01 |
|
|
świeżak |
|
Dołączył(a): 3 sie 2010, o 12:39 Posty: 74 Lokalizacja: Warszawa
Sprzęt: GSX-R 750 K6
Imie: Janusz
|
Stawiam na spalony alternator. Choć z drugiej stronty naładowany akumulator, który nie jest ładowany podczas jazdy, starcza na kilkadziesiąt km. Z tego co piszesz u Ciebie wytrzymuje dużo więcej. Tak czy inaczej do altka bym zajrzał.
|
|
|
|
ernilbn
|
Tytuł: Re: problem z RN09 Napisane: 23 sie 2011, o 20:58 |
|
|
no zobaczymy co to...posprawdzamy wszystkie kostki i alternator jak bede wiedzial to dam znac
|
|
|
|
jacek_d73
|
Tytuł: Re: problem z RN09 Napisane: 25 sie 2011, o 21:27 |
|
|
weź miernik, zdejmij siodło, odpal sprzęt i zmierz napięcie na zaciskach akumulatora- powinno być ok 14,5 V, jak jest koło 12, to nie masz ładowania - najczęściej walnięty alternator lub regulator
|
|
|
|
ernilbn
|
Tytuł: Re: problem z RN09 Napisane: 4 wrz 2011, o 17:59 |
|
|
tak wlasnie zrobilem, nie bylo ładowania... alternator poszedl do naprawy. Odbralem zmierzyłem i było ok a dzis wracajac z trasy ladowanie znowu ucieklo... i zabawa odpoczatku. Najpierw zmierzyc czy alternator daje prad jak tak to pewnie regulator do wymiany... fuck
|
|
|
|
Kamo
|
Tytuł: Re: problem z RN09 Napisane: 5 wrz 2011, o 16:27 |
|
|
Miałem tą samą akcję , za pierwszym razem dałem uzwojenie do przewinięcia , padł po niecałych 2500km , może mniej . W tym roku zamówiłem fabrycznie nowy , przestałem pałować powyżej 290 , ostro polatałem , 4000km i jak ta lala bez wymiany regulatora .
|
|
|
|
ernilbn
|
Tytuł: Re: problem z RN09 Napisane: 5 wrz 2011, o 23:01 |
|
|
no wlasnie wracajac z trasy lapalem 260 to moze byc przyczyna? hmm
|
|
|
|
Kamo
|
Tytuł: Re: problem z RN09 Napisane: 6 wrz 2011, o 10:50 |
|
|
Na przewiniętym to tak naprawdę nie da się stwierdzić co było przyczyną ale mój fabryczny (czyli za pierwszym razem) padł napewno przez to że w ciągu dwóch sezonów kilkanaście razy zegary wskazywały 299 i na ogół trwało to kilka do kilkunastu sekund . Przewinięty poczuł to tylko dwa może trzy razy i od razy GAME OVER . Poczytałem kilka artykulów o przewijaniu stojanu (na forum bladego) i wychodzi na to że uzwojenia zalewane są jakąś badziewiarską żywicą która rozpuszcza się w temp do max 120*C , po tym jak rozebrałem swój za drugim razem był zjarany po całości więc to może świadczyć o niskiej temp. topnienia tego towaru . W przypadku fabrycznej skopciły się delikatnie trzy zwoje (praktycznie niewidoczne gołym okiem).
|
|
|
|
ernilbn
|
Tytuł: Re: problem z RN09 Napisane: 12 wrz 2011, o 22:36 |
|
|
Dobra, alternator zrobiony i nowy regulator i dalej dupa, prady z alternatora i regulatora dobre ale jak podlaczam juz wszystkie kable do akumulatora to prad znowu ginie. Regulator daje prad na poziomi 14.8 a jak podlacze wszystko to niecale 13. Pewnie gdzie jest zwarcie w elektryce tylko czy ktos ma pomysl gdzie to moze byc, moze jaka kostka?
|
|
|
|
DarekS
|
Tytuł: Re: problem z RN09 Napisane: 13 wrz 2011, o 06:58 |
|
|
świeżak |
|
Dołączył(a): 9 sie 2011, o 18:45 Posty: 64 Lokalizacja: Wodzisław
Sprzęt: R1 RN12
Imie: Dariusz
|
Odłączaj pokolei poszczególne obwody i obserwuj, który najwięcej pobiera prądu.
_________________ The Doctor is back!
|
|
|
|
Strona główna forum » Yamaha R1 » Warsztat
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|