Teraz licznik pokazuje temperature tak jak jest, w korkach 95-105 w czasie zwykłej jazdy 80.
Rano wlałem znów płynu do chłodnicy i przez godzine jazdy w korkach luz, żadnych babelków w zbiorniczku, płynu tez nie wywaliło mimo ze temperatura była po 105 stopni kilka razy. Po południu odpaliłem i na zimnym silniku puścił 3 duże bąble w chłodnicy, pojeździłem chwile spokojnie i nic złego się nie działo. Dałem jej ostro w palnik, zatrzymuje sie patrze na lewego buta cały mokry, patrze na zbiorniczek są bąble
kur#aaaaaaa
Czy możliwe ze uszczelka odzywa sie co jakis czas?
Czy zeby wymienic uszczelke w R1 trzeba wyciagać silnik
Ktos moze zna koszty wymiany mniej więcej?