Tak nieśmiało postanowiłam coś napisać...
U mnie słabiutko. Przed prawkiem NIC
Prwko na SUZUKI 250 (pierwsza gleba na placu manewrowym
)
Egzamin na TAJFUN 125 (za pierwszym podejściem
).
Z uwagi na to, że mój facet jeździł na YAMSZCE R1 to właściwie nie małam wyboru
. Po otrzymaniu prawka to był mój pierwszy motor.
Hm... potem jeszcze w tym samym sezonie zmieniłam na HONDĘ HORNET 600. Muszę przyznać, że w R1 na początek dla mnie było za dużo koników
. HORNECIK pomógł mi się ,,wjeździć,,. Na początku następnego sezonu były drzwi otwarte w SUZUKI i tam mogłam przejechać się SUZUKI GSX-R 750...
Po tej testowej jeździe okazało się, że znowu mogę wrócić na R1
Potem próbowałam na jazdach testowych YAMAHĘ R1 2009 i KTM RC8 ale... to zupełnie inna jazda... niż moją YAMASZKĄ
No zapomniałam, że przez 8 lat byłam ,,plecakiem,,