Teraz jest 25 lis 2024, o 12:23
Strona główna forum » Yamaha R6 » Warsztat
Autor |
Wiadomość |
platinium82
|
Tytuł: przeskoczył rozrząd 3-ci raz Napisane: 20 lut 2017, o 20:11 |
|
|
świeżak |
Dołączył(a): 18 lut 2017, o 19:12 Posty: 5
Sprzęt: r6
Imie: Łukasz
Lokalizacja: warszawa
|
Witam wszystkich zainteresowanych. Otóż mam taki problem z R6 2001 rok miałem awarie cylindra, złożone wszystko jak należy silnik załapał za dosłownie drugim razem chodził ładnie równiutko na wolnych obrotach i na średnich dobre pół godziny lekkie przegazowania - jest ok no to w droge po przejechaniu może z 10 km lekkie szarpniecie i co zaczyna coś stukać przy zaworach. co sie okazało przeskoczył rozrzad. skrzywione dwa zawory wydechowe na 3 cylindrze. kupiona druga głowica tanio sie trafiła - no ale co złożone od nowa i dosłownie podobny schemat odpalony pochodził przegazowanie i silnik tym razem zgasł. zrobione po raz kolejny silnik zapala idealnie na wolnych chodzi pierwsze przegazowanie silnik gaśnie - głowica w góre dwa zawory wydechowe na pierwszym skrzywione
moje pytanie brzmi co moze byc nie tak ze sie tak dzieje???
napinacz moj jest ok poniewaz przed awarią pierwsza było ok. łańcuszek teoretycznie ok ponieważ mierzyłem z nowym i długość identyczna nie mam już sił do tego żeby znowu robić to samo w końcu ile można
prosze o jakieś konkretne odpowiedzi bo najchętniej bym to zostawił i niech stoi ale nie moge bo moto mojej dziewczyny i musze to zrobić
pozdrawiam wszystkich
|
|
|
|
nfs
|
Tytuł: Re: przeskoczył rozrząd 3-ci raz Napisane: 20 lut 2017, o 22:45 |
|
|
mistrz toru |
Dołączył(a): 15 lut 2012, o 21:02 Posty: 1030
Sprzęt: r1
Imie: Grzesiek
Lokalizacja: Śląskie
|
Zurzyte zeby na zebatkach.
|
|
|
|
dany_47
|
Tytuł: Re: przeskoczył rozrząd 3-ci raz Napisane: 21 lut 2017, o 00:17 |
|
|
mistrz toru |
|
Dołączył(a): 9 kwi 2013, o 20:13 Posty: 2661
Sprzęt: Sprzedany
Imie: Damian
Lokalizacja: Międzyrzec Podl
|
albo nie napięty łańcuszek albo zużyte zęby jak kolega wyżej napisał. cudów nie ma. Coś tu jest grubo nie halo ale nie zwracasz na to uwagi...
|
|
|
|
platinium82
|
Tytuł: Re: przeskoczył rozrząd 3-ci raz Napisane: 21 lut 2017, o 11:04 |
|
|
świeżak |
Dołączył(a): 18 lut 2017, o 19:12 Posty: 5
Sprzęt: r6
Imie: Łukasz
Lokalizacja: warszawa
|
heh jeśli chodzi o koła to mam dwa kpl poniewaz kupiłem cała głowice kompletną i były na wałkach i patrzac na moje i te kupione z głowica wyglądaja identycznie pod kątem zużycia tzn brak jakiś oznak.
jeśli chodzi o napięcie łańcuszka to po odpaleniu moto samo powinno napiąć do właściwej pozycji
jedynie co mi przychodzi do głowy to jeszcze łańcuch niby długość identyczna co nowy ale czy na płaszczyźnie pracującej nie ma jakiś uszkodzeń tzn nie jest jakoś wytarty że przeskakuje a którego nie mozna zauważyć okiem
|
|
|
|
tylkogolf.pl
|
Tytuł: Re: przeskoczył rozrząd 3-ci raz Napisane: 21 lut 2017, o 20:49 |
|
|
kursant |
|
Dołączył(a): 8 sie 2015, o 12:39 Posty: 218
Sprzęt: Yamaha R6 RJ09
Imie: Grzegorz
Lokalizacja: NL
|
Czesc - wspolczuje na wstepie, bo ciezko sie to czyta z bólem
Droga zaczyna sie na tloku i konczy na zebatce od osi napedowej skrzyni.
Tlok napedza wal i tak po kolei to idzie. Co powoduje, ze wal nie ma sychronizacji z jego napedzanymi elementami ( walek rozrzadu wyd + ssacy poprzez lancuch, skrzynia biegow) ?
Jak kolega wspomnial - przede wszystkim sprawdzic lancuch i dac kazdy inny, sprawdzic zebatki od walkow. Na walkach jest ogromny opór i cos sobie z nim nie radzi. Lancuch i cala droga. warto jeszcze sprawdzic czy jakis zawor sie nie blokuje.
Sprawdz to wszystko i ocen czy widac gdzie byl problem i czy robic kolejny ostatni raz, a przeciez co masz robic? Nie znalem takiego przypadku wczesniej i nic wiecej nie doradze jak poparcie dla przedmowcy i motywacja dla Ciebie
pozdro
|
|
|
|
platinium82
|
Tytuł: Re: przeskoczył rozrząd 3-ci raz Napisane: 22 lut 2017, o 09:02 |
|
|
świeżak |
Dołączył(a): 18 lut 2017, o 19:12 Posty: 5
Sprzęt: r6
Imie: Łukasz
Lokalizacja: warszawa
|
witam
no to ostatnia próba podjęta głowica w czwartek do odbioru łańcuch nowy kupiony oryginalny yamaha, koła zostają te same ponieważ wg mnie są ok.
mam do was koledzy pytanie czy jest możliwość sprawdzenia napinacza jak nie jest złożony rozrząd?
pozdrawiam
|
|
|
|
Mad666
|
Tytuł: Re: przeskoczył rozrząd 3-ci raz Napisane: 22 lut 2017, o 12:01 |
|
|
Administrator |
|
Dołączył(a): 6 cze 2011, o 20:22 Posty: 5417 Lokalizacja: ʍoʞɐɹʞ ________ Niepołomice
Sprzęt: RN23
Imie: MIŚ
Lokalizacja: MałoPOLSKA
|
Ja obstawiam napinacz
_________________
|
|
|
|
dany_47
|
Tytuł: Re: przeskoczył rozrząd 3-ci raz Napisane: 22 lut 2017, o 13:08 |
|
|
mistrz toru |
|
Dołączył(a): 9 kwi 2013, o 20:13 Posty: 2661
Sprzęt: Sprzedany
Imie: Damian
Lokalizacja: Międzyrzec Podl
|
Mad666 napisał(a): Ja obstawiam napinacz +1 tez mi się wydaje ze nie napina łańcucha
|
|
|
|
Brylant86
|
Tytuł: Re: przeskoczył rozrząd 3-ci raz Napisane: 22 lut 2017, o 14:42 |
|
|
mistrz toru |
|
Dołączył(a): 6 kwi 2010, o 08:02 Posty: 1438
Sprzęt: r6 RJ15
Imie: Brylant
Lokalizacja: Kalishfornia
|
Dla pewności może i warto byłoby założyć manualny napinacz. Dw jakim stanie masz slizgi łancucha!? Może są wytare już i łańcuch łapie luz gdzies. Jeśli robisz to 3 raz to warto wymienić wszystko włączając w to zębatki. Bo szkoda kasy na takie szukanie problemu metoda prób i błędów
|
|
|
|
platinium82
|
Tytuł: Re: przeskoczył rozrząd 3-ci raz Napisane: 27 lut 2017, o 13:05 |
|
|
świeżak |
Dołączył(a): 18 lut 2017, o 19:12 Posty: 5
Sprzęt: r6
Imie: Łukasz
Lokalizacja: warszawa
|
W koncu po wielu mekach r6 ożylo wymienilem lancuch na ori oraz wlozylem napinacz drugi okazalo sie po obejzeniu ze jest uszkodzony. Pozostało gazniki przeregulowac bo troszke w wydech strzela
Pozdrawiam
|
|
|
|
Strona główna forum » Yamaha R6 » Warsztat
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|