Pełny serwis

podgruszecki

pies napisał(a):

najpierw cytat "Czy dane wakuometry będę mógł użyć do pomiaru ciśnienia sprężenia w cylindrach i ciśnienia oleju (przy odpowiedniej końcówce)?" Kolego pdgruszecki :roll:

"wakumetr" odczytuje jedynie wartosci podcisnien ,wsadzenie go w miejsce swiec mogłoby mu powaznie zaszkodzic :lol:

wymiana oleju w lagach , o ile nie widac wyciekow na goleniach? jest zbedna.
Regulacja luzu zaworowego wymaga zestawu "pastylek" korygujacych luz, tego własciwie w warunkch "domowych" nie sposob dobrze wykonac. Sama wiedza o własciwym luzie i posiadanie szczelinomierza nie wystarczy. Serio.
Jesli chodzi o rozrzad, to sa wskazania producenta w tym temacie i raczej nasłuchiwanie pozostawiłbym w obszarze "opowiesci z mchu i paproci" w dodatku uzaleznionych od słuchu absolutnego :lol:

proponuje posłuchac rad konstruktorow sprzetu uzalezniajacym koniecznosc wymiany rozrzadu z odpowiednim przebiegiem.

w domowych warunkach przecietny znawca moze wymienic olej wraz z filtrem, moze wymienic co dwa , trzy sezony filtr powietrza , w porywach moze wymienic klocki , moze tez wymienic spalone zarowki , moze rowniez powietrze w kołach na swiezsze :lol:

i własciwie nic poza tym.

Chyba nie załapie się do Twojej hierarchi "przeciętnych znawców".
Już na większość pytań sam znalazłem odpowiedź + pomogli koledzy z innego forum.

Wakuometr służy do pomiaru podciśnienia, manometr ciśnienia. Zbudowałem sobie wakuometr z połączonych dwóch U-rurek i spisuje się znakomicie (koszt 20 zł) - polecam.

Co do luzu zaworowego - również sobie poradziłem. Wystarczy serwisówka, szczelinomierz metryczny (+przy regulacji zwrócić uwagę na oznaczenia na impulsatorze - bardzo pomaga).
Regulacja luzu zaworowego - nie koniecznie trzeba zmieniać płytki zaworowe, czasem wystarczy tylko zamiana miejscami. W r1 trzeba demontować walki, bo płytki są pod szklankami zaworowymi.
Rozrząd - wg serwisówki jest napisane tylko jak sprawdzić stan łańcucha. Mierzy się określoną ilość ogniw i sprawdza jak bardzo są rozciągnięte.
Jeżeli chodzi o napinacz - tego niestety jeszcze nie wiem.

Generalnie śmieszy mnie krytykowanie ludzi w taki sposób, jaki zrobił to pies. Jeżeli chcecie tak pomagać, to lepiej nic nie piszcie, bo nic do tematu nie wnosicie.
PS: I proszę, nie pisz mi co mogę, a co nie

pies

kolego lubie popolemizowac czasem posługujac sie dowcipem, ale nie w zamiarze obrazania kogos.
Jestem ciekaw jak odczytujesz wartosci podcisnien z u-rurki ? co to za skala, jakie przeliczenie ? na jakie wartosci podcisnien? musisz byc dobrym fizykiem jesli potrafisz wyliczyc podcisnienie z uniesienia okreslonej ilosci wody na okrslona wysokosc z uwzglednieniem przekroju rurki. Prawdziwy Enstein z ciebie :lol:

co do płytek regulacyjnych. Owszem czasami zaglowanie płytkami moze czesciowo rozwiazac problem, ale w pewnym momencie liczba mozliwosci uzycia posiadanych pastylek konczy sie i co wtedy? :lol:

co to jest "szczelinomierz metryczny" i czym sie rozni od szczelinomierza zwykłego podajcego wymiar w ułamkach milimetra ? czyzby metryczny podawał luz w metrach ? :lol:

pies

jeszcze zapomiałem o dopytaniu kolegi o ten luz na łancuchu rozrzadu mierzony długoscią ogniw :shock:

no przyznam ze pierwszy raz w zyciu spotykam sie z podobna weryfikacja stanu rozrzadu. To znaczy w pewnym sensie mozna pomierzyc moduł posiadanego łancucha i porownac go ze wskazaniami nowego , ale czy ktos to robi? nie sadze. Musisz wiedziec kolego ze łancuch wyrabia sie w dwu płaszczyznach , to znaczy wydłuza , ale i dostaje luzow bocznych ktore takze go dyskwalifikuja Stwierdzenie tego przez laika jest niemozliwe. Dlatego lansuje teze jedynie słuszna ze w zakresie czasu wymiany zespołu trzeba korzystac ze wskazan producenta, a te jasno mowia ze jedynym i wystarczajacym kryterium jest przebieg.

bundes

No chyba jednak stanę w obronie "podgruszeckiego".
1. Szczelinomierz metryczny tym różni się od szczelinomierza calowego że podaje wartości w setnych lub dziesiętnych częściach milimetra a nie cala.
2. Układ wakuometrów wyznacza różnicę pomiędzy wskazaniami poszczególnych zegarów a nie ich wartości. Te nie są do niczego potrzebne. Zestaw U-rurek jest najdoskonalszym ze wskaźników, ponieważ nie jest obarczony żadnym błędem.

No i PEACE panowie bo wasza kłótnia nie wnosi nic do tematu

pies

własnie ze wnosi i to wiecej niz głupie dywagacje na temat prostszy od chodzenia. Nie wiedziałem ze w Polsce sa tak popularne szczelinomierze calowe za az wymaga dopowiedzenia iz masz na mysli szczelinomierz metryczny :lol:

to mnie rozsmieszyło , stad zart o ułamkach metra. Zaciekawiłes mnie tym pomiarem podcisnienia u-rurka. Napisz jakie wartosci odczytujesz przy udziale swojego cudownego przyzadu i czemu te dane maja słuzyc ?oraz jak wartosc i w ktorym miejscu mierzoną chcesz w ten sposob uzyskac? i co ten odczyt ma nam powiedziec o stanie silnika ? czy moze raczej o stanie pogody cos nam mowią :lol:

podgruszecki

pies napisał(a):

własnie ze wnosi i to wiecej niz głupie dywagacje na temat prostszy od chodzenia. Nie wiedziałem ze w Polsce sa tak popularne szczelinomierze calowe za az wymaga dopowiedzenia iz masz na mysli szczelinomierz metryczny :lol:

to mnie rozsmieszyło , stad zart o ułamkach metra. Zaciekawiłes mnie tym pomiarem podcisnienia u-rurka. Napisz jakie wartosci odczytujesz przy udziale swojego cudownego przyzadu i czemu te dane maja słuzyc ?oraz jak wartosc i w ktorym miejscu mierzoną chcesz w ten sposob uzyskac? i co ten odczyt ma nam powiedziec o stanie silnika ? czy moze raczej o stanie pogody cos nam mowią :lol:

To już wiesz, byłem w 15 sklepach w moim rejonie i nikt nie posiadał szczelinomierzy metrycznych, a każdy posiadał calowy (niektórzy nawet nie wiedzieli, jaka jest różnica).
Nie potrzebne są żadne wartości, jak napisał "bundes" (chociaż w serwisówce są podane, ale raczej do ewentualnego sprawdzenia usterki, niż do dokonania synchronizacji), ale ich różnice, które doskonale można odczytać za pomocą U-rurki (przykład: http://www.youtube.com/watch?v=PWp5dQo0rQY).

Sorry, ale Twoje charakterystyczne poczucie humoru jakoś mnie nie bawi

PS: Generalnie wiele rzeczy można zrobić w swoim garażu, jeżeli ma się wyobraźnię, rozsądek, potrzebne narzędzia i dostęp do wiedzy.

pies

szkoda ze brakuje ci poczucia humoru , czesto jest to wynikiem braku swobody poruszania w temacie :roll:

? Obejrzałem interesujacy filmik i jestem ciekaw co ten pokaz mowi twoim zdaniem ? no bo jesli zapodałes te forme synchronizacji gaznikow , powinienes potrafic uzasadnic co jest przyczyna niskiego poziomu płynu w jednej z rurek i wysokiego w innej ? czym to sie ma ? oczywiscie w odniesieniu do regulacji gaznika.

podgruszecki

Bez urazy, ale nie muszę nikomu niczego udowadniać, a już napewno nie Tobie.

Wujek prawde Ci powie: http://www.google.pl/#sclient=psy-ab&hl ... 20&bih=968

pies

obawiam sie ze bede sam musiał odpowiedziec na tobie zadane pytania :lol:

otoz ten pomiar rzeczywiscie moze dac pewien poglad na temat synchronizcji gaznikow przy pewnych załozeniach , mianowicie :
primo: trzeba wiedziec ze kompresje na poszegolnych cylindrach sa w normie, duo: nie ma nieszczelnosci pomiedzy gaznikiem a kolektorem ssacym, tertio: nie ma nieszczelnosci pomiedzy kolektorem ssacym a głowica.
Jezeli te usterki mamy okreslone i wyeliminowane z podejrzen problemu, to niski poziom płynu w danej rurce bedzie swiadczył o wysokim podcisnieniu, to znaczy nizsszym połozeniu przepustnicy niz w pomiarze gdzie poziom płynu w u-rurce jest wyzszy. Oczywiscie nalezy dazyc do rownego poziomu płynu w kazdej z ruek na poziomie matematycznie srednim. Ta metoda rzeczywiscie pozwoli na bardzo precyzyjne ustawienie połozenia przepustnic , co ma kluczowe znaczenia dla dozowania mieszanki na poszczegolne cylindry w konsekwencji na rownomierna prace silnika.

podgruszecki

No. Jeszce tylko napisz jak sprawdzić stan napinacza i już będę mega szczęśliwy

PS: To jest świetne - zadałem tyle pytań, dopiero jak sam poświęciłem czas na ich odpowiedź, to znaleźli się kompetentni specjaliści

Pełny serwis

Kto przegląda forum