U mnie też dmucha z odmy. Nie wiem czy tak powinno być, ale ja nie narzekam na silnik. Wszystko chodzi dobrze.

Jeżeli zamienisz gaźniki to powinieneś zrobić synchronizację. Motocykl teoretycznie powinien odpalić, no chyba że ustawienia obu gaźników znacząco się różnią. Wtedy możesz ustawić według serwisówki ( mieszanka paliwo- powietrze). Co do synchronizacji, to będziesz potrzebował wakuometrów. A rozkręcałeś te gaźniki? Sprawdzałeś jak to wszystko wygląda w środku? Tak się zastanawiam i nie mogę wymyślić co w gaźnikach mogłoby generować taki dźwięk.

wiesz nie jestem pewny że to na pewno to ale luzy zaworówe są na 100%dobre.i nawet nie sądzę aby to miało jakieś znaczenie bo było już to cykanie w tamtym sezonie ale sądziłem że to któryś Zawór jest za luzny.wydechy zmniejszyłem a ssace zwiększyłem i dalej jest to samo.z innych okolic silnika nic nie słychać,najbardziej z góry.jeżeli się okaże że to nie wina gazników to już nie wiem gdzie szukać:)

A uszczelki gdzieś nie wydmuchało pod kolektorem lub głowicą ???

pod kolektor założyłem Nowe uszczelki.jeśli chodzi o głowice to raczej nie bo albo pompowaloby olej do płynu albo odwrotnie.cały sezon latałem z tym cykaniem i z moto się nic nie działo.ładnie wkrecala się,oleju nic nie wzięła żadnych ubytków płynu nie było,na ciepłym odpalala ze startera,na zimnym trzeba było jej trochę gazem pomoc.także ciężko powiedzieć Skąd się to wzięło bo efektów ubocznych nie było żadnych przez ten odgłos:)ale teraz mnie to już tak irytuje że szok.nawet nie chce mi się moto z garażu wyprowadzić.

Niekoniecznie możliwa jest również uciekająca kompresja na którymś garze... Znajomy miał kiedyś tak w cebrze. Płyny niby, temperatura również ok ale jak się zagrzała głowica przepuszczała kompresje... Tym bardziej że budowa głowicy w r6 dopuszcza taka możliwość... Oczywiście to jest tylko taka możliwość nie koniecznie musi to być to ... Warto sprawdzić kompresje na zimno i ciepło jak silnik jest rozgrzany... Tym bardziej że ten dźwięk powtarza się cyklicznie i jego tempo wzrasta z obrotami

możesz mieć racje.dźwięk zaczyna się pojawiać po nagrzaniu się silnika więc mogłoby tak byc bo nawet gdyby głowica miała malutkie pękniecie to przy nagrzanym rozszczelniało by się.tylko że gdyby kompresja uciekała to wydaje mi się ze marnie by chodził wtedy

Wszystko zależy jak duże jest pękniecie/krzywizna ale obym się mylił . Może to być mikropęknięcie i sobie dlatego tylko cyka. W skrajnych przypadkach może przestać palić na jeden gar ponieważ jest za słaba kompresja i nie ma odpowiedniej mieszanki

gaźniki zamienione i dalej to samo.jutro sprawdzenie luzów na zaworach i ewentualnie zmniejszenie.jeżeli to nie jest z zaworów dźwięk to głowica do zdjęcia i pojedzie na test szczelnosci bonie wiem juz gdzie mogłbym dalej szukać;/

muszę cie zmartwić ja bym zrzucił głowice i obejrzał cylindry zwłaszcza że masz cisnienie w odmie

a to nie jest normalne że przez odme dmucha?Wydaje mi się że to nic złego.po to jest przecież.co do głowicy to pewnie ją ściągnę ale jeszcze zmniejsze przed tym luzy na Zaworach i zobaczę co będzie się dziać.jak to samo to głowica poleci do góry.łatwo zdjąć i włożyć ale gorzej z planowaniem i docieraniem gniazd.nie ma nikogo w okolicy kto tym się zajmuje.samochodowe owszem ale motocyklowych nikt nie tyka.