To, że ma "kopa" od ok. 8000rpm, to normalne - taka konstrukcja silnika (drugie "kopnięcie" ma ok. 12000rpm).
Na twoim miejscu sprawdził bym, czy wszystkie przewody podciśnieniowe są na swoich miejscach. A na początek odkręć czarne nakładki plastikowe pod klamkami (te, co zakrywają żarówki od tyłu), nastepnie poluzuj przednie obejmy na dolotach, zdejmij je i zagnij do góry. Tak, żeby moto zasysało powietrze pod klamkami pomijając dolot pomiędzy lampami. I w tej konfiguracji zobacz, jak i czy będzie się wkręcać.

dałem moto do mechanika. okazalo sie ze silnik do wymiany. cisnienie na tłokach na jednym 2 atm na dwóch ok 5 atm a na kolejnym 12atm.

Jest wada fabryczna i gładź pęka w tych silnikach
Ja jak o tym usłyszałem od razu poleciałem kupić jakiś bdb płyn chłodniczy.
Mechanik mi powiedział że nie ma się na to wpływu.Po prostu czasami pęknie,rozbierzesz zobaczysz czy to gładź czy co innego.Przykra sprawa.

co polecacie z tym zrobic, bawic sie w remont, czy kupic urzywany silnik? wiadomo silnik ciezko znalesc. a za remont moj mechanik zaspiewał mi 3 tys. ewentualnie, moze ktos posiada na sprzedanie taki silnik, lub zna kogos kto robi remonty na sląsku?

Albo szukać na allegro (czekać aż się coś pojawi) ale to Ci sezon ucieka...
Albo pojeździj po mechanikach, czasami są znajomości, ktoś przez kogoś może coś załatwić.

Klep w google -czarna owca-ruda ślaska.Gadaj z nim,jak zrobi to długo pojeździsz.
W motohybryd zabrze Michał szef mechaników miał do sprzedania blok z r6.
Może jeszcze do tej pory go ma,tylko że jak do nich dasz to ceny będą wyższe za serwis.Ja daje namiar na mechanika co ma jeszcze ceny normalne a robi wszytko bardzo solidnie.A nawet znam historie jak kogoś wykroili w tzw renomowanym serwisie a on potem poprawiał.

no wiec uznalem ze bede robil remont. zamiezam wymienic tylko cylindry z tłokami. reszta silnika zostaje stara. głowica mam nadzieje ze bedzie ok. co o tym sadzicie? czy czesci z r6 2000r. podejda do mojej z 2002?

koledzy podejda czesci z 2000 czy nie?

Będzie wszystko pasować.Jeśli dobrze pamiętam to silnik jest taki sam od 99r.-02r. Więc problemów nie powinno być żadnych.Z reszta mam taka Sama sytuację:)tyle że nie ratuje silnika.bo oprócz skrzyni,wału z korbami to nic się nie uratowało,nawet głowica.szukam drugiego z tych lat ale to chyba nie realne jest:)Pozdr

znajomy ma na sprzedanie gorny karter z 2000 roku, tylko ze zaowazylem pekniecie na 1 cylindrze takie ok 1,5cm długosci, jest niewyczówalne pod palcem, co o tym sadzicie pojezdze na tym czy szukac dalej?