jeszcze raz dzięki za odp. teraz już wiem z czym to się je...

Witam mam odnosnie zrobienia postoju
Bo tez mam amerykana i niemam postoju
jest z tym duzo pracy??

PS. jak bede montowal ringi postaram sie zrobic pare fotek i oczywiscie zdam relacje

Hymmm... Raven po Twojej wypowiedzi podejmę decyzję bo na razie to sam nie wiem hihi

Spoko
Raven R6 dużo zabawy z tym nie ma, sprawa jest ułatwiona bo jest miejsce na pozycyjne tak jak w lampie eurpoejskiej, wystarczy nawiercić plastik i wstawić oprawkę z żarówką - nawet czasami się na Allegro trafiają oryginalne Jakby co na wiosnę postaram się porobić jakiś fotki jak odbiorę sprzęt z "zimowania"

Ok to wrzuć coś,bo ja na razie mam inne wydatki muszę kupić crash pady,olej i pewnie jeszcze się coś tam znajdzie,więc na razie mi się aż tak nie śpieszy z tym. Ale piszcie na ten temat,czym więcej tym lepiej

Dla tych co nie mają chwilowo kasy na zakup oryginałów podaję link do forum gdzie ktoś dał przepis jak by ktoś chciał zrobić samemu ringi:

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=244605

wlasnie, ja tez mam amerykanca, i chcialbym sobie pozycje zrobic, i tym sie chyba teraz zima jeszcze pobawie ;] a wlasnie Piotr jak rozwiazales ich wlaczanie ?

O ile dobrze pamiętam podpiąłem do przewodów zasilających kierunki - są tam 3 kabelki, dwa z nich są do pozycyjnych, z tym, że oryginalnie w wersji USA ich rolę pełnią kierunki które święcą cały czas - na początku tak miałem zamiast pozycyjnych ale na przeglądzie by raczej nie przeszło Tak podłączone zapalają się same po przekręceniu kluczyka na "ON".

witam kolegów. jestem świerzakiem na forum. po pół roku dopiero was odnalazłem. co do rozbierania lampy rj051 to piekarnik jest jak najbardziej realny. mam anglika, więc chciałem zobaczyć co się da zrobić w sprawie przestawienia przesłony-zmartwię posiadaczy- przesłona to odlew alu-cynkowy-nie przestawialna. musisz kupić lampę EU. co do samej rozbiórki, wkładasz całość do piekarnika, na jakieś 110-130 stopni na 2-3 min cały czas sprawdzając czy silikon/klej zaczyna puszczać po chwili jest już tak plastyczny,że bez problemu można zdjąć klosz i dostać się do wnętrza. moim zdaniem to lepszy sposób niż podgrzewanie suszarką/opalarką-całość nagrzewa się równomiernie. musisz mieć tylko odpowiednio duży piekarnik- i raczej elektryczny. ktoś przede mną też próbował otworzyć lampę i śrubokrętem/nożem narobił trochę śladów na obudowie, na szczęście w miejscu pod owiewką, trzeba uważać na szczyt lampy wychodzącej poza owiewkę z lewej i prawej. może jeszcze kiedyś zrobię foto relację, jeśli by to kogoś interesowało. pozdrawiam.

dzięki Ci komar6 bo ja chciałem w tamtym roku zrobić taki zabieg jak i Ty (przestawić przesłonkę) bo myślałem że się da. Wtedy zwątpiłem ze wzg na ten silikon na lampie, ale po ostatnich postach na tym forum znów chciałem zawalczyć, teraz już przynajmniej wiem że nie ma sensu wiszę Ci browara