pisząc właśnie lepsza w zakręcie chodziło mi o siły jakie mogą działać na oponę, a konkretnie o tracie w nawierzchnią.

o ja pitole nie wiem o czym ja myślałem pisząc to co napisałem ale źle napisałem:

wyższa opona lepiej wchodzi w łuki
więc Brylant miał racje:

120/70 powinna być lepsza w łuki niż 130/70 !

przepraszam ale to moja pomyłka !
Na przodzie napisałem źle na tyle dobrze
skąd ten bibelot mi wpadł do głowy to nie wiem ale jeszcze raz:

130/70 to niższa opona przecież a szersza

120/70 jest węższa więc lepiej nią w łuki wchodzić

ALF ! RACJA ! przepraszam za byka !
mam zapierdol ostatnio w robocie i nie umiem czasami mysleć logicznie !

Mad chlopaku nie pij tyle bos teraz jebnal kolejnego byka

130 na 70 to wyzsza opona bo 70 to procent szerokosci czyli tu 130.

Tak czy siak darujmy se te ogarnianie po omacku bo na to to doktorat za malo.

Dwie rzeczy to podstawa
1 nikt na torze.nie lata w 130' . A nawet takich nie ma.opon ma tor
2 nikt nie wykorzystuje na drodze opon tak zeby zmiana profilu byla odczowalna.

Jeszcze podsumuje bo to widze czarna magia
Opona 180/55 i 190/55 sa profilowo czy jak patrzec przez przekrój identyko tyle ze.190 jest wieksza czyki szersza i wyzsza. Zadna z nich nie jest bardziej lub mniej spiczasta.
Opona o otorej mowicie czyki ta ktora w pochyle ma.wiekszy styk z asfaletm to np pirelli supercorsa 180/60.

Ktoś kiedyś wstawial grafiki z porównania profili opon ma tył o rożnych szerokościach. Chyba był to noexpert

Nrylant tu nie trzeba zadnych wykresow. Narysuj dwa prostokoatu. Jeden 190 o wysokosci 55% a drugi 180 o wysokosci 55%. Wpisz w nie fragment okregu. Beda identyczne tyle ze 190 bedzie powiekszony. Zaden nie bedzie bardziej spiczastu od drugiego. Teraz narysuj prostokat 180 na 70% i ten bedzie bardziej spiczasty czyli przy pochyle bedzie mial wieszka powierzchnie styku z asfaltem.

Z.mojego mizernego doswiadczenia zakladam 190 bo mniej sie zużywa. Wynika to z faktu ze przy pochylaniu motora od pionu do poziomu powierzchnia opony musi przebyc dluzsza droge dla wiekszej szerokosci i wg.moich obserwacji wolniej sie zuzywa. Poniewaz jezdze na torze ciagle jal pizda nie ma.to znaczenia czasowego a zostaje kilka pln w kieszeni. Wiem ze.moje rozumowanie moze byc o kant pizdy dlatego zapytalem jednego z zawodnikow mistrzostw polski czy mam racje . Powiedzial ze on sie nie zna ale daja mu takie opony to na takich lata. Skoro on jie wie to ma chuj mi wiedziec? Na 180 lepiej mi sie skreca.ale na 190 taniej. Dalej twoerdze ze na droge.nie ma.to znaczenia. Jak cos to mnie poprawcie

w dziale poradnik jest od lat składanka danych i temat zwie się KOMPENDIUM WIEDZY

Źle, źle, źle!

jak źle to ja nie wiem

To może ja spróbuję :
130/70 to szerszą i wyższa opona daje lepszą przyczepność w zakrętach niż 120/70 ale powoduje pogorszenie prowadzenia w sensie skrętnosci. Teraz ok??