Ja polecam sprawdzić linkę, prozaiczna sprawa i nikt się nie spodziewa, że może ona być źródłem problemu,a często bywa. Miałem kiedyś taki problem ze sprzęgło ślizgało i ciągnęło, wszyscy twierdzili, do wymiany tarcze i sprężyny, po przesmarowaniu linki wszystko wróciło do normy. Dodam jeszcze, że klamka chodziła lekko i płynnie.

Smarowałem linkę w czasię zimowego spoczynku ale nic się nie poprawiło

Witam,
mam pewien problem, jak przypuszczam ze sprzęgłem w mojej R6 z 2000 roku, przy normalnej jeździe, tylko dokładnie nie pamiętam czy zmieniałem wtedy biegi, czy od tak... po prostu w pewnym momecie podczas jazdy motor wszedł na obroty i przestał jechać, tak jakbym zgubił wszystkie biegi. Skrzynia raczej jest w porzadku, bo biegi niby dobrze wskakują, przy włączonym silniku pokazuje prędkość na liczniku, ale biegi można bez najmniejszego problemu wbijać bez naciskania klamki sprzęgła. Jak odłączyłem czujnik przy sprzegle to nawet po jego naciśniecu prędkość na liczniku nie spadała, linka niby jest w porządku.
Jak uważacie, zapieczone sprzęgło, czy może trybik zdawczy w skrzyni? Miał ktoś coś takiego?

wyjmowales ja do smarowania ? jesli nie, to ja bym sprobowal, demontaz linki to jakies 10min, po czym bedziesz mogl ja w rekach powyginac, sprawdzic i bedziesz pewien ze w pancerzu nigdzie sie nie zaciera

Hej, wymienial ktos moze sprzeglo, mam pytanie?
Otoz ostatnio podriftowalem nieco noi sprzegielko zaczelo sie slizgac, praktycznie lapie na samej koncowce, moto nie ma duzego przebiegu ok.18 tys r6 2002 rok, czy musze wymieniac cale sprzeglo, czy jak wstawie nawe przekladki powinno byc ok??? Zaznaczam ze sprzeglo dostalo nieco podczas palenia gumy.

nie przekladki,raczej tarcze kupuj,a najlepiej odrazu tarcze przekladki i sprezyny jesli przypaliles sprzeglo to odrazu olej zmieniaj rowniez!

Czyli jednym slowem cale sprzeglo musze wymienic? Plus olej i filtr. Myslisz ze ten przejezdzic na tym a na nastepny powymieniac? Czy sugerowalbys zeby to w tym sezonie ogarnac?

ja bym odrazu zmienial.a olej w szczegolnosci.po przypaleniu sprzegla zawsze jest do wyjebania

Witam. Chciałbym się podłączyć do tematu sprzęgła, miałem objawy stukania na wolnych obrotach, w serwisie wymienili mi łańcuszek i napinacz rozrządu, problem nie ustał, byłem dzisiaj u innego mechanika, osłuchaliśmy wszystko dookoła i wyszło na to że jednak to sprzęgło, jak on stwierdził jakieś sprężynki.. biorąc pod uwagę to że jestem zielony jeśli chodzi o sprzęgła, a wujek google nie specjalnie mi pomógł, mam takie zapytanie czy idzie wymienić same sprężynki bo z tego co zrozumiałem od mechanika znajdują się one w jakiejś obudowie w skład której wchodzi kosz sprzęgła i jest to wszystko połączone na hartowanych nitach i raczej jest to nierozbieralne z uwagi na te nity.. proszę mnie poprawić jeśli źle coś napisałem i co z tym fantem zrobić, ewentualnie jakie koszta byłyby takiej wymiany, pacjentka to r6 08.. żeby było śmieszniej ostatnio byłem na przeglądzie w Yamasze.. oczywiście nic nie stwierdzili, a po dzisiejszej wizycie u innego mechanika, od razu koleś zauważył że coś mam nie tak kierownicą lub zawieszeniem, bo gdy ustawię ją na wprost to koło jest delikatnie w lewo, no i świeczki do wymiany, ciężko odpala i nierówno chodzi.. jak do jasnej anielki autoryzowany serwis mógł tego nie dostrzec.. a siano oczywiście wzieli..

hehe mowilem ze cos ze sprzeglem bedziesz mial nie tak.sprezyny sa wymienialne,koszt kompletu to ok 50zl,ale on raczej mowil nie o tych co ja mysle.kosz sprzeglowy nowy kosztuje 1490zl i to on zazwyczaj daje w dupe