A co do kiery to popuść sobie górną i dolną półkę (lub tylko dolną), ewentualnie (niekoniecznie) ścisk na prawej ladze do przedniej ośki i ustaw koło względem kierownicy prosto, na koniec wszystko podokręcaj. Będzie prosto, a jeśli nie będzie to wykręć ośkę, ona może być krzywa. Wszystkie objawy sugerują dzwon. Dla wygody całej operacji najlepiej jest ustawić moto na podstawce a przód zelżyć np, podnośnikiem o kolektory. PS. To nie zauważyłeś jadąc na wprost że kierownicę musisz trzymać nieco skręconą?

Chyba sam się podejmę wymiany tego sprzęgła, bo oddawanie tego do kolejnych mechaników zaczynać przyprawiać mnie o zawrót głowy , a patrząc na to w serwisówce nie wydaje się aż takie skomplikowane.. Miałbym tylko kilka pytań do osób które już to robiły, a mianowicie:

1. Czy do całej operacji konieczne jest spuszczenie oleju..

2. Jak na dobrą sprawę sprawdzić stan kosza sprzęgłowego.. bo patrze na zdjęcia i opis w serwisówce i to jak sprawdzić pojedyncze podzespoły sprzęgła jest dla mnie jasno wyjaśnione, tak jeśli chodzi o kosz to niespecjalnie rozumiem o co im biega..

3. Ten łańcuch na poniższym zdjęciu opisany nr 19, rozumiem że idzie od pompy oleju do zębatki na koszu sprzęgłowym..? Jeśli tak, to czy po zdemontowaniu kosza nie będzie problemu z założeniem łańcucha z powrotem i czy trzeba go jakoś później wyregulować, a może wcale nie ma on kontaktu z koszem, tyle że na zdjęciu tego nie widać..?

Z góry przepraszam jeśli te pytania są dla Was banalne, ale wolałbym się dobrze przygotować nim zacznę cokolwiek robić.. Swoją drogą czytając posty na tym forum, można wywnioskować że wiele osób robi takie rzeczy we własnym zakresie, dziwne że nie ma tu działu gdzie byłyby umieszczone fotorelacje z przeprowadzonych napraw.. wielu osobom pewnie by to mogło, a i można by było uniknąć wielu zbędnych pytań jak choćby tych moich powyżej.

matrix0070 - w zeszłym roku wpadłem w shime, trochę posunęliśmy po ziemi, a na końcu przodem wybiła się na krawężniku.. przód był cały do wymiany i wtedy też mi się coś wydawało że kierownica jest krzywo, ale już nie pamiętam kto, ale jakiś mechanik od siedmiu boleści powiedział mi że to nie możliwe i dałem sobie z tym spokój.. jeżdżę tak od roku i nie sprawia mi to najmniejszych problemów, pewnie kwestia przyzwyczajenia, ale teraz jak już wiem to na pewno się tym zajmę.. zrobię jak napisałeś, jak nie pomoże to oddam do prostowania..

większość motocykli tak ma po twardym ślizgu co do tego skręcenia na kierownicy i to normalny objaw, w crossie kilka razy po glebie mi się to przydarzyło. klucze do łapy, 5 min roboty i gotowe.

Jeśli masz rację, a mam taka nadzieje to chociaż trochę bym zaoszczędził na tych wszystkich naprawach.. jak sprawdzę to dam znać.. dzięki za podpowiedź..

A wracając jeszcze do sprzęgła.. to nasunęła mi się taka myśl, czy tylko kosz sprzęgła sprawia że słychać to zgrzytanie po puszczeniu klamki.. bo generalnie nie mógłbym na nic innego narzekać, biegi ładnie wchodzą, nic nie wypada, nie ślizga się.. a niestety ten kosz wychodzi najdrożej ze wszystkich podzespołów..

W przyszłym tyg odpowiem na twoje pytanie bo mój rzęzi jak traktor, w poniedziałek lecę właśnie na wymianę kosza.

Witam. Chciałem prosić o pomoc. Moja r6 pod koniec sezonu odmówiła mi posłuszeństwa. Jadąc w pewnym momencie zabrakło mi sprzęgła...nie reaguje w ogóle na naciścięcie rączki.....efekt jest taki jakby linka od sprzęgła była zbyt długa....
musiałem wspólnie z żoną wracać około 120 km do domu jadąc tylko na dwójce....pomóżcie jaka może być przyczyna, czy będzie trzeba wymieniać całe sprzęgło czy wystarczy same okładziny...mam zamiar przez zimę sam się za to zabrać....jeśli ktoś może pomóc z góry dziękuję...

PS...Chciałem jeszcze raz ponowić tema obrotów. Po prostu maszyna kręci się tylko do 12 tys i dalej nie chce...w serwisie obstawiano że jest to wina licznika, żę niby źle wskazuje....za wymianę krzyknęli 3200 zł....więc dałem sobie spokój...jeśli ktoś z takim czymś się spotkał również proszę o pomoc...dziękuję;-)[b][/b]
polaczylem watki,nie trzeba odrazu zakladac nowego tematu,poszukaj
darek R1

WITAM.
MIAŁEM PODOBNY PROBLEM CO TY ZE SPRZĘGŁEM. U MNIE BYŁA WYSTRZĘPIONA LINKA W PANCERZU PRZEZ CO SIĘ WYDŁUŻYŁA I NIE MOŻNA BYŁO WYSPRZĘGLIĆ. PO WYMIANIE LINKI WSZYSTKO JEST OK.

Blazej musisz ogolnie sposcic chyba ze moto dluzej stalo to wszystko scieklo do miski... po za tym i tak proponowal bym zmienic olej skoro wkladasz nowe czesci warto zeby na nowym oleju chodzily. Ja wymienilem w swojej R1 tydzien temu tarcze scierne w sprzegle i zalalem nowy olej

Witam wszystkich, a ja mam tylko takie pytanie: mam r6 2001r i musze zając sie sprzegłem i pytanie jakie tarcze polecacie? jakies EBC TRW czy cos innego? Z gory dzieki za odp

sa jeszcze z ebc kewlarowe 2x drozsze