Jak bym miał go na miejscu to bym nie siedział na forum tylko na koniu.
Spoko nie ma co bić piany


EDIT
Cytat naprawdę jest bezsensowny jeśli się odpowiada na cały poprzedzający post!
viewtopic.php?p=6911#p6911
Jurek

Spoko
Daj znać jak naprawisz moto, sam jestem ciekaw.
A czasu na latanie już mamy mało...
Pozdro

EDIT
Cytat naprawdę jest bezsensowny jeśli się odpowiada na cały poprzedzający post!
viewtopic.php?p=6911#p6911
Jurek

Tak na marginesie nie ma co kopiować poprzedniej wiadomości bo się tylko rozdmuchuje forum. Można się domyśleć że piszemy w danym temacie.

Tak szefie...zrozumieliśmy i obiecujemy poprawę...
A tak na marginesie, to był rzeczywiście post w temacie który nic nie rozdmuchał, ale wniósł sporo dobrego...

Pozdro

Czujnik wymieniony i na razie nic się nie świeci...
Dolałem trochę oleju ale zdaje się, że ciut przelałem, jak silnik chodzi a moto stoi prosto to mam oleju tak do połowy oczka.

No to mogłeś troszkę przesadzić bo u mnie na odpalonym silniku nie widać raczej wcale oleju w oczku kontrolnym.
Olej sprawdzaj na zgaszonym silniku, oczko może być pełne ,to nie zaszkodzi,ale jak lekko odchylisz moto od pionu już powinieneś widzieć górną krawędź (powietrze) ,jeżeli tak nie będzie to jest zdecydowanie za dużo.
Pozdro

Zgadza się jak silnik pracuje w oczku nie powinno być raczej oleju, dlatego się zorientowałem, że za dużo bo teraz mam połowę. Myślę, że jakieś 100ml za dużo.
Przechylę go lekko na zgaszonym silniku zobaczę czy pojawi się powietrze a jak nie to znów rozbieranie owiewek i spuszanie:/

staaary temat ale jak bym mial sciagac owiewki zeby upuscic oleju to bym odessał szczykawka z wezykiem przez wlew

No akurat tak się składało że nie miałem strzykawki i wężyka w domowej apteczce.

Pojawił mi się ten sam problem z czujnikiem oleju, czy może ktoś mi powiedzieć gdzie dokładnie znajduje się ten czujnik w R6 z 99r?