Dzięki panowie za odpowiedzi ale nie cieszy mnie to co piszecie bo chciałem kontynuować jazdę na R1 a ogólnie lubię mocne doły, bo właśnie największą one role grają w codziennej jeździe nie wszędzie da się naginać poza 250 to nie Niemcy, choć jeżdżąc z Niemcami zauważyłem ze mało osób lata właśnie na R1 RN12 i 19 prawie same K6. Dokładać kasę do tego co jedzie gorzej od mojej albo trza to kręcić nie wiadomo jak żeby jechało to mi się to nie widzi choć wyglądem jest jak dla mnie numer 1 a RN22 to już nie moja półka za małe fundusze...

najlepiej ustaw sie z kims kto ma ten model, przejedz sie i sam ocen czy Ci pasuje

Ustawił bym się ale nikt takiego nie ma w mojej okolicy ani z znajomych

To może V-ke np. Ducati 1098 , to ciągnie od dołu i to ładnie

Dokładnie ciągnie i ten wygląd oblukałem ten model i to ładnie ale finansowo jestem zablokowany nie ta półka cenowa

jezdziłem Rn12 fakt dołu brak... zawsze mozesz poczekać i dozbierac do Rn22 natomiast propozycja Twetty Ducati... no cóż ani tutaj pieniadze te a już napewno motocykl się do codziennej jazdy nie nadaje...

Jeżeli chodzi o rn12 to dół generalnie jest średni, kultura pracy silnika przy dole też ma wiele do życzenia, jazda po mieście przy niskim zakresie też mało przyjemna i mocno się grzeje tylko ze do cholery to nie jest turysta! rn12 to 5 zaworów na cylinder, potem wycofana się już tej koncepcji. Po mimo tego, że moto mało przyjemnie jeździ w ruchu miejskim to w pełni potrafi to zrekompensować przy górnym zakresie obrotów - torpeda i tyle. Silnik jest bardzo delikatny i potrafi nie wybaczyć zbyt późnej wymiany oleju, odkręcania na zimnym silniku itp. łatwo załatwić panewki... Prowadzenie rn12 to jak jazda na rowerze, moto łatwo się składa jest dobrze wyważone i bardzo lekkie. Może i siedzi się ciągle na baku ale to dlatego, że motocykl jest dość ładnie "wycięty w talii" jak dla mnie to zaleta, że nie siedzisz jak na beczce. Musisz się przejechać bo ilu osób spytasz tyle opinii usłyszysz.

bez jaj, sprzeglo stuka wszedzie, w gixxie tez, w hondzie rowniez
a kazde moto inne, jednemu lepiej sie jezdzi suka, innemu gra na forepiania, a jeszcze inny jest zakochany w gej-hondzie. chociazby wzrost i rozmiary kierowcy maja tu znaczenie, nie kazdy sie wpasuje w dana pozycje a moc to nie wszystko... z reszta jak kierowca pizda to i tak jego 300konna rn666 jest oblatywana przez zwykla 600, a tak jest baardzo czesto

A tak swoją drogą R1 to motocykl sportowy wiec nie wymagajcie żeby sportowa rzędówka jeździła bóg wie jak na niskich obrotach .