Trochę poczytałem o tych "spacerujących korbowodach" w RN19-kach i widzę że nie był to pojedynczy przypadek, motorek ten co oglądałem nie był katowany na 200% bo ten koleś co sprzedawał to sąsiad znajomego, poza tym czterdziestoparoletni kawaler kupił po prostu ją na pokaz.
Ciekawe czy przypadkiem korbowody nie maja wady konstrukcyjnej bo dziwne że nie mieli panewek tylko po prostu urywają się korbowody.

Osobiście po Zygzaku 1100 to ja mam alergię panewkowo-korbowodową i nie wiem czy dalej szukać RN19 czy dać sobie spokój.

bier gixa, albo honde

w tej samej cenie jest kawasaki zx10r 2008-9 rok bardzo ładna sztuka http://allegro.pl/zx10r-zx10-zarejestro ... 07911.html

ciekawa ta kawa, ale ludzie cos sie tego boja, czy cos

Boją?? a w jakim sensie?? taki dzikus czy awaryjny motocykl?

w takim sesie , ze 99% woli kupic yamahe honde czy gixa kawa to zawsze ostatnia deska ratunku, nie wiedziec czemu, nie ma na to racjonalnego wytłumaczenia , ale tak jest

to ja rozwiąże tą zagatkę może dla tego traktują ludzie dziesiątke kawasaki że jest to motocykl w połowie koreański który pochodzi z krainy cichej śmierci czyli (korei)

a dzie tam, powod jest bardziej prozaiczny

Jasne, po prostu Kawałsraki.
A do tego jeszcze ten wygląd, projektant chyba wąchał Butapren

Dolek a wyobraz sobie jakbys Ty sie wkurwil gdybys ta yamahe kupil i powiedzmy na drugi dzien uzytkowania u Ciebie w garazu to by sie stalo,ja cos podobnego mialem z samochodem(i nie byl to staroc). A co do wygladu dychy to kwestia gustu no i bymajmniej nie slyszalem nic by byly jakies awaryjne.Sam zanim taka kupilem to polowalem na CBR SC59 dla mnie najladniejszy litr, lecz jej lakomstwo na olej skutecznie mnie odsunelo od pomyslu kupna tego sprzeta-a i heble niestety tez ma slabe..