Yamaha modelem MT-09 zapoczątkowała bardzo udaną serię motocykli. Jej trzycylindrowy, rzędowy silnik to prawie same zalety i aż się prosi, by go nieco podrasować i umieścić w sportowym motocyklu. Entuzjaści zza oceanu podpowiadają, jak taka maszyna mogłaby wyglądać.
Dwa legendarne modele Yamahy, R-1 i R-6 wciąż są w ofercie, lecz nabrały już tak wybitnie sportowego charakteru, że mogą być kłopotliwe w codziennym użytkowaniu. Trochę brakuje "sporta dla ludu" z mocnym, ale przyjaznym i elastycznym silnikiem, dającym dużo frajdy w szerokim zakresie obrotów. Odpowiedniego silnika do takiej maszyny nie trzeba daleko szukać - trzycylindrowa rzędówka z Yamahy MT-09 jest w zasięgu ręki.
Yamaha nie kwapi się na razie do zbudowania takiego motocykla, entuzjaści z amerykańskiego magazynu superstreetbike.com stworzyli więc dla niej małą ściągawkę - projekt modelu R-09. Bazą byłby w tej wizji model R-06, z którego projektanci zaczerpnęli stylistykę owiewek oraz zawieszenie, wraz z hamulcami. Wydłużono tylko nieco tylny wahacz, dla łatwiejszej kontroli przy wstawaniu na koło.
Trzycylindrowy silnik o pojemności 847 cm3, stosowany w modelach MT-09 oraz MT-09 Tracer ma wyjściowo 115 KM mocy, nie powinno być więc problemem wyciśnięcie z niego jeszcze kilkunastu, bez utraty przyjaznej charakterystyki. Yamaha powinna poważnie rozważyć opcję R-09, konkurencja nie śpi. Już niedługo Triumph zaprezentuje nową Daytonę, opartą na modelu 765 Street Triple, o bardzo zbliżonym charakterze. Spójrzcie tylko na zdjęcia - czy taka Yamaha nie budzi pożądania?
materiał ze ścigacz.pl