witam,
moja r1 rn20 jeździła bez zarzutu, problem pojawił sie z dnia na dzień,
motocykl nie chce zapalać bez gazu, otwierając trochę przepustnice odpala bez problemu ale po puszczeniu manetki od razu gaśnie, 1 na 10razy odpalenie z gazem i podtrzymanie obrotów manetką przez 30s pomaga i wszystko jest jak powinno byc, ale po zgaszeniu znowu to samo, chodzi na wszystkie cylindry mocy nie brakuje błędów nie pokazuje, podmieniałem całą listwę wtryskową z przepustnicami tps-ami i czujnikiem cięnienia w kolektorach i nic , świece tez ok, dodam ze temp silnika nic nie zmienia.

Z tym problemem w modelu 07-08 spotykam sie juz 3raz, ale nie wiem za co sie juz łapac, moze ktoś się spotkał z was z tym problemem i go rozkminił.

w sumie miałem podobnie tyle że w różnej temperaturze jednak nie działał jeden gar i okazało się że to cewkofajka.

w RN12 też miałem tego TPS wadliwego czy nie wiem ale ASO mi to załatwiło sprawe po 2 miesiącach łaskawie.

tyle ode mnie

warunków jest kilka do prawidłowego rozruchu maszyny: filtr, prąd, ukłąd paliwowy

filtry nowe. pompa sprawdzona, podmieniałem tez czujnik położenia wałka rozrządu, sprawdzałem tez czy nie ciągnie lewego powietrza, ale wszystko wygląda na szczelne.