Witam. Jestem w trakcie wymiany silnika w R6 2001. Silnik juz w ramie i podłączony.
Jest jednak problem bo po przekręceniu kluczyka mimo że jest na luzie to nie pali sie kontrolka. I motocykl nie reaguje na naciśnięcie startera. Stad pytanie. Ktory przewód przy silniku jest odpowiedzialny za tą kontrolke? I czy to może być przyczyna braku reakcji na starter. (wg mnie tak ponieważ motocykl "myśli" ze jest na biegu i ma stopke więc nie odpala)

Próbowałem odpalić podłaczając plus z rozrusznika bezposrednio. Rozrusznik kręci, jest iskra i dostaje paliwo. ale nie odpala. Kompresja sprawdzana i jest ok. Co może byc powodem ?

Dziekuje za podpowiedzi
Pozdrawiam

jezeli zlozysz stopke i uda ci sie odpalic to znaczy ze nie masz polaczeni z tym czujnikiem luzu co mowisz lub sam czujnik jest jeb%ty

Ale po złożeniu stopki mimo wsystko chyba bede musiał trzymać też luz bo motocykl myśląc że jest na biegu nawet bez stopki nie odpali.
Dobrze myśle?

jak mialem u siebie walniety czujnik luzu to

1) nie swiecila kontrolka N
2) nie odpalał na stopce
3) odpalał na zlozonej stopce
4) gdy rozlozylem stopke na odpalonym to gASL


jak przytkiesz kabelek do masy od tego czujnika to powinna swiecic N

Jeśli to problem z czujnikiem luzu (bądź przewodem od niego) to wystarczy przecież wcisnąć sprzęgło i motor musi odpalić. No chyba, że jest problem z czujnkiem stopki, wtedy nie odpali. Jeśli pomimo wciśnięcia sprzęgła motor nie chce kręcić to nie jest to wina czujnika luzu.

Dzieki panowie. A jeszcze druga sprawa. Co może byc przyczyna nie odpalania. Iskra jest, paliwo dostaje. Kompresja tez ok. Tyle że próbowałem odpalić zwierając plus z rozrusznika z aku. Przy próbie odpalania czuć benzyna. Wiem że gażniki są do synchronizacji ale to hyba nie od tego nie pali. Pozdrawiam