Od jakiegos czasu przy ruszaniu oraz przy niskich obrotach podczas jazdy na kazdym biegu slychac takie dzwonie.W momencie jakby to wytlumaczyc, gdy np mamy za wysoki bieg to jest slyszalne i przy ruszaniu trrr Z chwila wejscia na wyzsze obroty dzwiek znika.
Moto jezdzi tak czy tak normalnie. Pali jak lala.Olej plyny wymieniane sezonowo.
Przebieg 30tys.
Łańcuszek rozrządu jest ok napinacz tez.

http://www37.zippyshare.com/v/m6DqBreT/file.html
Link do dzwieku

Ja mam albo za tępy słuch albo za słabe głośniki :)
Po drugie napisz jeszcze jaki rocznik tej R6 to może uda Ci się coś poradzić

masz amorek skretu ?

Nie mam amora. Co amor ma do tego. Jest taki slyszalny jak dodaje gazu i ruszam potem milknie i slychac normalny wydech.
7-9s z nagrania juz slychac
rocznik rj15 2010

miałem podobnie jakby pod obciazonym silnikiem (przy ruszaniu i malej predkosci) cos wpadalo w rezosnans z okolic silnika - chlodnicy - wiatraka, nie wiem co to było, bo chyba przestalo samo z siebie po przejechaniu kilkuset km

Pol roku tak już mam. Trochę się nie pokoje. To ustaje zaraz po ruszeniu. A jak przymule na wyższym biegu to tez znika jak juz zaczyna wchodzić na ok 3 tys obrotów.

u mnie jak amor skretu sie poluzowal to tez przy ruszaniu i wkrecaniu wydawal metaliczne klekoty i nie wiedzialem co to, dlatego zapytalem

To moze masz wyciagniety nie rowno lancuch i tak stuka ?

Sprawdzic idzie wymieniając jak nie to , kilka stów w plecy.

A może to napinacz rozrządu bądź łańcuszek razem do wymiany? Ewentualnie może trzeba regulację zaworów zrobić i synchronizację?