witam dzisiaj zaliczyłem małą kraksę i mam wykrzywione lagi 1 wiem ze na pewno lampę czachę i stelaż co licznik się trzyma a chodzi o R6 2002 lagi znalazłem za 600 zł kompletne

A co z czachą itp.Da się naprawić czy trzeba wymienić. Z tego co wiem to czacha nie jest taka tania,lampy też nie A tak BTW co się stało stary?

nie da się pospawać czachę widziałem za 200 podróba a 400 orginał lampa 1000 no pecha miałem w korku do ciężarówki wjechałem

No nie wesoło stary Mam nadzieję,że włos z głowy Ci nie spadł.Moto da się naprawić tylko wszystko obija się o kasę. A jak główka ramy,felga itp.?

głowa ok ani 10 km/h nie miałem a takie szkody felga jest ok tylko to co napisałem mam rozwalone no i owiewka prawa taka ryskę ma ale to tam nic

Jesli tylko takie straty to pewnie ,ze oplaca sie robic. Myślę, ze lampe spokojnie wyrwiesz taniej, jak nie znajdziesz czachy to pisz na allegro do kolesia "ricambiweiss" zrobi kazdy plastik. No i lagi zeczywiscie z 5 stowek bedą. Szukaj częsci z rozbitkow, rozbiorek itd to nie bedzie tragedii.

dobra dzięki zamówiłem już lagi 600 zł za komplet a inni chcieli za 800 wiec się opłacało

Nie da się lag wyprostować,aż tak mocno są pogięte Są firmy co się zajmują prostowaniem lag.

dzisiaj wszystko wykręciłem i tylko jedna laga jest skrzywiona ale już zamówiłem nowe jutro powinny dojść nie chce prostować bo to nie ma to samo co nowe to już potem jest osłabione

Gdzie TY dostałeś nowe lagi za 600zł jak używki sprzedają drożej:?: A te skrzywienie dało by się wyprostować i byłaby gitara.