komar6 aha to takie buty... a ja myślałem po Twojej "kiedysiejszej" wiadomości że ta przesłonka jest jakoś siakoś zintegrowana ze wszystkim i nie da rady nic pomóc, a nie wiedziałem jak to wygląda bo nie rozbierałem lampy.. ale jak sobie pomyślę o tych kombinacjach... to już wolę chyba kupić nówkę sztukę i mieć git. Jestem przyzwyczajony do cen hondowskich więc oryginalna lampa do mojej R6 z serwisu za bodajze 1300 czy 1500zł to jeszcze nie majątek
stara jest idealna, nie kombinowana to zawsze się sprzeda za parę groszy i nowa będzie mnie kosztować w efekcie dajmy na to ten 1000. Co do jazdy w nocy, no nie jest fajnie... ale czasem przez cieplejsze wieczory czerwcowo sierpniowe zdażyły się jazdy. Też zreanimowałem sprawę jak mogłem regulując lampę ale efekt mierny... Jak piszą przedmówcy:
1. Kiepskie doświetlanie własnego pasa ruchu, o poboczu nie wspominam.
2. Oślepianie mimo wszystko kierowców jadących z przeciwka.