r1r6.pl
https://r1r6.pl/

Dowcipy
https://r1r6.pl/humor/dowcipy-t11-50.html
Strona 6 z 16

Autor:  Jetson [ 17 maja 2010, o 14:05 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy

Chirurg do pacjenta:
- Jest pan przesądny?
- Nie, dlaczego pan pyta?
- Bo od jutra będzie pan wstawał tylko lewą nogą. :D

Autor:  Mahomet [ 16 cze 2010, o 23:12 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy

Wchodzi gościu do autobusu i mówi:
- Przesunąć się ja z bronią.
Wszyscy przesuwają się pod szyby.
A gość mówi:
- Bronia wchodź!

Przychodzi budowlaniec do majstra:
- Panie majstrze łopata mi się złamała!
- To się oprzyj o betoniarkę!

Na ławce w parku siedzi staruszek i strasznie płacze. Podchodzi do niego
przechodzień i zapytuje:
- Dlaczego płaczesz?
- Synu mam 88 lat, dwa tygodnie temu ożeniłem się z najseksowniejszą laską
w okolicy, ma 22 lata, 90/60/90, super gotuje, kochamy się kiedy chcę,
wieczorem mi czyta...
- No to o co chodzi?
- Nie pamiętam gdzie mieszkam!

Po pustyni idzie płetwonurek ubrany w akwalung, płetwy, żar leje się z nieba. Spotyka Araba na wielbłądzie:
- Przepraszam, do morza daleko?
- Ponad 200 km - mówi Arab.
- No, ładnie, ale plażę to żeście odpierniczyli!

Wchodzi mąż do sypialni i spotyka żonę w łóżku z kochankiem. Pyta:
- Co wy tu robicie?!
A żona do kochanka:
- A nie mówiłam, że debil?!
:lol:

Autor:  Maykey [ 23 cze 2010, o 22:29 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy

Z góry sorki za wulgaryzmy :oops:

Ulicami małego rumuńskiego miasteczka ucieka marchewka, a za nią tabun wygłodniałych rumunów. Marchewka zwód w prawo, hop w uliczka, pościg za nią. Hop w lewo za rogiem, pogoń za nią ze śliną na ustach. Marchewka robi jeszcze pare uników i nagle wpada w podwórko, ślepa uliczka. W rogu podwórka stoi schabowy i pali szluga. Przerażona marchewka krzyczy:

-Kurwa, schaboszczak spierdalamy, goni mnie tabun wygłodniałych rumunów! Mówię Ci pryskamy bo po nas!

Na to schabowy ze stoickim spokojem, zaciągając się szlugiem:
-Pierdole, mnie tu nie znają..


W synagodze kontrola z urzedu skarbowego.
kontroler bardzo chce zagiac rabina i pyta
-a co robicie z niedopalonymi resztkami swiec?
-wszystko skrzetnie zbieramy i wysylamy do producenta i raz w roku przysylaja
nam swiece za darmo.
-aha..
po chwili namyslu
- a co robicie z okruszkami chleba po jedzeniu?
-wszystko skrzetnie zbieramy i wysylamy do piekarza, w zamian raz w roku
dostajemy bochenek chleba za darmo
-aa..
mysli mysli i
... w koncu
- a co robicie z tymi wszystkimi napletkami po obrzezaniu?
-wszystko skrzetnie zbieramy, wysylamy do Urzedu Skarbowego i raz w roku
przysylaja nam chuja na kontrole.


Jasiu wraca z przedszkola z ryjem podrapanym matka pyta :
- co sie stalo ???
- tanczylismy wokol choinki dzieci bylo malo a jodelka duza ..

Jeden kierowca pyta się drugiego jak mu się jeździ w takie upały. Tamten mu odpowiada
- Jest tak gorąco, że jak wysiądę z auta to muszę kopnąć oponę z całej siły.
No to ten pierwszy:
- Po co? Deformują się?
- Nieeee.... żeby mi się jaja od nogi odkleiły...

Przychodzi strasznie chuda kobieta do lekarza:
- bierze Pani jakieś tabletki na odchudzanie?
- no biorę bo co?
- no ile Panie ich bierze?
- no ile, ile!! tyle aż sie najem..

Autor:  Jetson [ 23 cze 2010, o 22:34 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy

:lol:

Autor:  ROXI [ 25 cze 2010, o 14:24 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy

Podstawka pod motocykl... :lol:

http://www.motogen.pl/aktualnosci/ciekawostki/podstawka-pod-motocykl-kickstand-kritters-funkcjonalna-i-zabawna,art529.html

Autor:  Maykey [ 25 cze 2010, o 15:39 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy

oo :lol: chyba sobie kupię nie będę już musiał szukać kawałków glazury itp..

Autor:  Maykey [ 6 lip 2010, o 12:32 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy

Na czterdziestą rocznice ślubu dwoje staruszków wybrało się do swojej
ulubionej kawiarenki. Usiedli przy stoliku i zaczęli prowadzić rozmowę.
- Pamiętasz kochanie, to tutaj zaprosiłeś mnie ponad 40 lat temu było
tak wspaniale.
- A ty pamiętasz jak było wspaniale, kiedy po wyjściu stąd poszliśmy w
stronę parku?
Kiedy mijaliśmy ogrodzenie, nagle wzięła mnie taka
chcica, oparłaś się o plot a ja Cię zerżnąłem.
- Tak, pamiętam, a może by to powtórzyć? Ja jeszcze mogę, a Ty?
- Ja tez, chodźmy szybko, bo już zaczynam się podniecać.
Po tych słowach niemal wybiegli z kawiarenki. Całą rozmowę usłyszał
przypadkiem chłopak siedzący przy sąsiednim stoliku. Pomyślał sobie, że
ciekawie będzie zobaczyć czy faktycznie dwoje staruszków odważy się uprawiać
seks w parku. Poszedł za nimi i oto co zobaczył. Babcia podwinęła spódnice i
ściągnęła majtki, dziadek nawet nie fatygował się ze ściąganiem czegoś
tylko rozpiął rozporek, oparł babcie o plot i ostro zabrał się do roboty.
Na to co nastąpiło potem, chłopak znal tylko jedno
określenie: rznięcie stulecia.
Nie widział nigdy czegoś podobnego na filmie, żaden
znajomy o czymś takim mu nie mówił no i nie znal tego z własnych
doświadczeń.
Dziadek posuwał babcie wręcz w fenomenalnym, iście
olimpijskim tempie, tempie, którego nikt by chyba nie wytrzymał. Byłby to
niewątpliwie sprint
gdyby nie fakt, ze dziadek pracował przez niemal godzinę nie przestając
nawet przez sekundę i ani razu nie zwalniając tempa. Tyłek mu chodził
niewiele wolniej niż kolibrowi skrzydełka. Dopiero po ok. godzinie zmęczeni
kochankowie opadli na ziemię i ciężko oddychali przez kolejną godzinę.
- Jaki jest jego sekret, gdybym ja tak posuwał to nie miałbym
najmniejszego problemu z kobietami, musze poznać jego sekret -pomyślał
sobie chłopak, zebrał się na odwagę i podszedł do wycieńczonej pary:
- Przepraszam pana najmocniej - powiedział - ale muszę poznać pana sekret.
Jeśli potrafi pan tak ostro uprawiać seks w tym wieku, to 40 lat temu
musiał być pan wręcz niesamowity!
- Synu. 40 lat temu ten pierdolony plot nie był pod napięciem

Autor:  Żółwik [ 25 sie 2010, o 22:26 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy

Turysta pyta największego szamana w wiosce:
-Czym się różni kobieta od perły wielki szamanie???
Szaman się zamyślił dłuższą chwile i stwierdził:
-Nie wiem chociaż powinienem wiedzieć wszystko...
Zdenerwowany szaman udał się do wodza i pyta:
-Wodzu jestem wszechwiedzącym szamanem,który powinien wiedzieć wszystko ,a nie potrafiłem odpowiedzieć na jedno pytanie "Czym się różni kobieta od perły?"
Wódz odpowiedział natychmiast...
-Szamanie, kobietę nadziewa się w jedna dziurkę ,natomiast perłę w dwie...
Szaman chwile sie zastanowił i mówi:
-Wodzu ,ale znam kobiety które nadziewa się w dwie dziurki !!!
Wódz na to:
-To nie kobiety, to perły szamanie ,to perły !!!
:haha:


Ps. Tylko żeby nie było... nie chodzi tu o naszego forumowego kolegę ... :krzeslo:

Autor:  juzekR1 [ 26 sie 2010, o 00:08 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy

List blondynki:
Pisze do ciebie tych parę linijek,żebyś wiedział,że do ciebie pisze.Jak ten list dostaniesz,to znaczy,że do ciebie doszedł.Jak go nie dostaniesz,to daj mi znać,to go wyśle jeszcze raz.Pisze do ciebie wolno,bo wiem,że nie potrafisz szybko czytać.
Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie,że najwięcej wypadków zdarza się kilometr od domu,więc przeprowadziliśmy się trochę dalej.Mieszkamy teraz w fajnej chałupce,jest tu pralka,choć nie jestem pewna,czy się nie zepsuła.Wczoraj wrzuciłam do niej pranie,pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło.Pogoda nie jest najgorsza,w zeszłym tygodniu padało tylko 2 razy, za pierwszym razem 3 dni,a za drugim 4.Co do kurtki,którą chciałeś wujek Piotr powiedział,że jak ci ją poślę z guzikami,to będzie dużo kosztować,bo guziki są ciężkie.Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni.
Twoja siostra Julka,która wyszła za mąż,w końcu urodziła, nie znamy jeszcze płci,więc ci nie powiem czy jesteś ciociom czy wujkiem.
Gorzej z twoim bratem Jankiem, zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki.Musiał iść do domu po drugi komplet,żeby nas wyciągnąć.
twoja mamusia Dusia.
PS chciałam ci włożyć do listu parę złotych,ale już zakleiłam...

Autor:  Jetson [ 31 sie 2010, o 15:53 ]
Tytuł:  Re: Dowcipy

Młoda para w łóżku:
On: To Twoje piersi czy gęsia skórka?
Ona: A Ty sie ze mną kochasz czy trzęsiesz się z zimna??
:haha:

Strona 6 z 16 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/