r1r6.pl
https://r1r6.pl/

Wasze nawyki
https://r1r6.pl/magiel/wasze-nawyki-t182.html
Strona 1 z 5

Autor:  Kaczy [ 19 sty 2010, o 17:56 ]
Tytuł:  Wasze nawyki

Postanowiłem założyć ten temat mając na uwadze bezpieczeństwo w poruszaniu się na drogach.
Chciałbym, żeby każdy z was wpisał tutaj swoje nawyki jakie wyrobił sobie podczas jazdy na motocyklu.

Zacznę od siebie.
- Lusterka zawsze obserwowane - co jakiś czas zerkam w lusterka prawe i lewe dla oswojenia się z tym, co dzieje się za mną zwłaszcza w grupie (czy może nie wyprzedzają lub za blisko się ktoś nie znajduje)
- Przy skręcaniu przynajmniej raz likwiduję zagrożenie martwego kąta oglądając się za siebie.
- 2 palce na klamce hamulca - skracam czas reakcji.


Pisać, i dzielić się nawykami :)

Autor:  YZF R1 [ 19 sty 2010, o 19:24 ]
Tytuł:  Re: Wasze nawyki

mnie nauczyła taka pewna miła Pani pewnego nawyku który polega na położeniu palcy na klaksonie i długich, w r1 jest to bardzo wygodne kciuk oraz palec wskazujący. Często jak widzę ze jest ciasno i może się coś stać to automatycznie kałdę palce na przyciskach wiele razy już reagowałem. cóż jeszcze unikam pochylania ostrego na pasach, białych pasach na jezdni są bardzo śliskie nie raz miałem uślizg na białych pasach, urywam lusterka puszkarzom którzy bezczelnie zajeżdżają drogę nie reagując na klakson i długie, pozdrawiam lewą ręką innych motocyklistów, jak widzę kogoś na poboczu na jednośladzie to staję i pytam czy potrzebna pomoc kilka razy pomogłem, brak paliwa głównie.... jak mi coś sie przypomni to zapodam...

Autor:  Mahomet [ 19 sty 2010, o 19:33 ]
Tytuł:  Re: Wasze nawyki

Gy dojeżdżam do skrzyżowania zwalniam,gdy dojeżdżam do przejścia dla pieszych zwalniam. Na ulicy jest jak na wojnie każdy może okazać się wrogiem więc nikomu nie ufam i zawsze staram się być czujny,a tym bardziej gdy widzę kobietę za sterami puszki.2 palce na heblu tak jak napisał Kaaaczy, nigdy nie wyprzedzam prawą stroną. Prawa noga zawsze na tylnym heblu. Obserwuję lusterko lewe czy czasami mnie jakiś ziomek nie wyprzedza,rzadziej prawe.Staram się jeździć tak ,żeby jak i mnie tak i innym nie stała się krzywda...Ogólnie temat rzeka,można by referat na ten temat napisać. :)

Autor:  YZF R1 [ 19 sty 2010, o 20:00 ]
Tytuł:  Re: Wasze nawyki

dobry temat jak najbardziej... ;)

Autor:  Jarson [ 19 sty 2010, o 20:02 ]
Tytuł:  Re: Wasze nawyki

Wasze dobre nawyki z zakresu bezpieczeństwa brzmią bardzo rozsądnie i na pewno warto je stosować ... ale nie można dać się zwariować, jazda musi być przyjemnością, a nie stresem, że muszę być przygotowany w każdej chwili na awaryjne hamowanie. Oczywiście, że kiedy słyszę, że jakiś motonita (szczególnie bliski) miał wypadek to moja czujność wzrasta, ale na codzień łudzę się, że nie spotkam na drodze "niedzielnego" kierowcy...
Próbuję właśnie przypomnieć sobie moje nawyki, ale nic nie przychodzi mi do głowy :oops: (oprócz podstawowych) Może oprócz takiego, że próbuję obserwować co robi kierowca zbliżającej się puszki (czy mnie widzi), a nie cały pojazd. Z innych nawyków staram się w niektórych sytuacjach pozdrawiać i dziękować na drodze nogą, a nie ręką (to obserwacja przywieziona z innych krajów, zwłaszcza alpejskich gdzie zakręt goni zakręt i nie ma czasu na użycie ręki).

Autor:  YZF R1 [ 19 sty 2010, o 20:09 ]
Tytuł:  Re: Wasze nawyki

owszem trzeba czerpać przyjemność dlatego ja to nazywam zapewne jak wielu z was "trzeba mieć oczy do okoła głowy...." i umieć "przewidywać"

Autor:  mysza [ 19 sty 2010, o 21:45 ]
Tytuł:  Re: Wasze nawyki

Mahomet napisał(a):
zawsze staram się być czujny,a tym bardziej gdy widzę kobietę za sterami puszki. :)


Nietrafiony stereotyp 8-)
Dziewczyny również potrafią dobrze jeździć i prawidłowo oceniać sytuację na drodze... a kiepskich kierowców można znaleść również wśród płci przeciwnej
8-)

Autor:  Mahomet [ 19 sty 2010, o 22:08 ]
Tytuł:  Re: Wasze nawyki

mysza napisał(a):
Mahomet napisał(a):
zawsze staram się być czujny,a tym bardziej gdy widzę kobietę za sterami puszki. :)


Nietrafiony stereotyp 8-)
Dziewczyny również potrafią dobrze jeździć i prawidłowo oceniać sytuację na drodze... a kiepskich kierowców można znaleść również wśród płci przeciwnej
8-)


Trafiony,trafiony i to bardzo dobrze Iwonko. Wiadomo wszem i wobec,że kobiety są gorszymi kierowcami niż faceci. Nie mówię,że każda ale co jadę za jakimś autem i coś niesmacznego odpierdziela to autko to jak dojeżdżam na równi to się okazuje co..? Że kobieta prowadzi,ale też masz rację wielu facetom też powinno się pozabierać prawka.

Taki dowcip który podkreśla moje racje... ;)
Kobieta za kierownicą jest jak gwiazda na niebie - ty ją widzisz, ona ciebie - nie.

Autor:  YZF R1 [ 19 sty 2010, o 22:32 ]
Tytuł:  Re: Wasze nawyki

a mi się wydaje czy facet czy kobieta nie ma normy na to, jakimi są kierowcami... mam jedna znajomą która kupiła seicento Sporting i zajeździła go teraz kupiła Subarkę 3 evolucję i tak jak ona wywija na parkingu miedzy pachołkami to ja bym tak nie potrafił przyznam się bez bicia... :P

Autor:  Jurek [ 20 sty 2010, o 08:34 ]
Tytuł:  Re: Wasze nawyki

Pozostawiając offtopa i powracając do tematu...
Moim głównym nawykiem na drodze to brak zaufania do puszkarzy :twisted: Zawsze jak ich wyprzedzam to szerokim łukiem 8-)
Przy skręcaniu itp nie likwiduję martwego kąta ale bacznie obserwuje obydwa lusterka ;) Staram się wyrobić nawyk trzymania 2 palców ale nie wychodzi :roll: Jeszcze w tym sezonie nad tym popracuję ;)
Fajnym nawykiem jest pozdrawianie innych :D
Unikam jakiegokolwiek kontaktu z białymi pasami (była już przygoda :( ).

Strona 1 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/