r1r6.pl
https://r1r6.pl/

OWU AC
https://r1r6.pl/przepisy/owu-t13644.html
Strona 1 z 1

Autor:  bartiquan12 [ 6 sty 2016, o 11:48 ]
Tytuł:  OWU AC

Witam,

wczoraj ubezpieczylem moja R-ke w Allianze i mam kilka pytan :D

Na co trzeba uwazac ? W OWU sa rozne haczyki, ktorych zwykly wyjadacz chleba nie zrozumie, np. mam czas na zaplacenie 2 tygodnie, ale ubezpieczyciel mowi, ze AC dziala od godziny 00:00, a w OWU jest, ze po zaplacie ?

Nastepnie moj tato pomyslal, ze chetnie ubezpieczy drugie moto ZX6R 2002 rok i mowi, ze to jest 2002 rok wiec ma 14 lat, a w OWU jest, ze do 12 lat i co w takim momencie ? Ubezpieczyciel ma skan dowodu, widac wyraznie rok, a zaloze sie, ze przy kradziezy nie wyplaca zlotowki, gdyz w OWU jest 12 lat ?

Kolejny kruczek wymagany jest alarm motocyklowy, na szczescie kupilem juz z alarmem, ale po wnikliwosci ze strony mojego taty ubezpieczyciel dodal, ze trzeba miec przeglad alarmu co rok ?

I teraz pytanie po czyjej stronie jest prawo ? Ja akceptuje OWU, ale nie zatajam zadnych informacji, maja wglad na wszystko, a mimo to nie moge spac spokojnie, bo kto wie ile jeszcze pulapek czeka na mnie... Prosze, zeby wypowiedzial sie ktos rozeznany w temacie jak to dziala i na co jeszcze zwrocic uwage

Autor:  dany_47 [ 7 sty 2016, o 12:20 ]
Tytuł:  Re: OWU AC

bartiquan12 napisał(a):
ZX6R 2002 rok i mowi, ze to jest 2002 rok wiec ma 14 lat, a w OWU jest, ze do 12 lat i co w takim momencie ?


możesz próbować u innych ubezpieczycieli. jak nie łapie się rocznikowo do AC to go poprostu nie kupisz.

bartiquan12 napisał(a):
W OWU sa rozne haczyki, ktorych zwykly wyjadacz chleba nie zrozumie, np. mam czas na zaplacenie 2 tygodnie, ale ubezpieczyciel mowi, ze AC dziala od godziny 00:00, a w OWU jest, ze po zaplacie ?

Doprecyzuj to z ubezpieczycielem. Bo każdy to będzie interpretował po swojemu.

bartiquan12 napisał(a):
trzeba miec przeglad alarmu co rok ?

Czyste skur**syństwo. Zwykły haczyk. Do elektronika jakiegoś podjedź, daj mu na flaszke a on niech Ci wystawia papier że wykonał usługę przeglądu i nara.

Przestudiuj dobrze umowę. Masz chyba jakiś krótki okres w którym możesz odstąpić od umowy. Jak znajdziesz sporo takich kruczków to ja bym się na Twoim miejscu z tego wycofał i poszukał innego, lepszego ubezpieczyciela. Jak za byle gówienko mają Ci odmówić wypłaty odszkodowania to np jak Ci zwiną moto spod bloku to masz rękę w nocniku. Of kors życzę Ci abyś jeździł jak najdłużej bez żadnych problemów i najlepiej abyś nie musiał korzystać z tego ubezpieczenia. Tutaj gdybamy sobie tylko...

Autor:  bartiquan12 [ 7 sty 2016, o 14:47 ]
Tytuł:  Re: OWU AC

No ale przez telefon mowilismy, ze moto ma 14 lat, a oni, ze to nic i, ze ubezpiecza, ale w OWU jest 12 i sie zastanwiam czy wyplaca, czy powiedza OWU mowi 12 :D

Autor:  Mad666 [ 7 sty 2016, o 15:15 ]
Tytuł:  Re: OWU AC

znam taką historie troche inną bo ubezpieczenie AC:
kolega zapłącił w PZU AC za ponad 5 tys zł.
skoro miał AC a miał szlifa poszedł z tym do PZU. Zaproponowali malowania na kwote 1700 zł i to wypłacili. On sie oczywiście nie zgadzał i się odwoływał. Ugrał na tym chyba 300 zł. Lekko sie poirytował że nie chcą dać na nowe boki skoro tamte zostały wręcz zharatane tylko okręślili że są do szpachlowania i malowania. Na koniec roku jeszcze kilka elementów wymyślił że są uszkodzone i dał do wyceny z powodu uszkodzeń: jakiś pierdoły typu porysowany ogon pęknięta szyba tak by jakoś sensownie na tym wyjść. Wrócili mu za to kase w ilości 1300 zł. Powiedział że już nigdy w życiu nie da się nabrac na te sztuczki marketingowe ubezpieczalni. Wg niego uszkodzeń w sumie było za 7 tys a on dostał jakies minimalne ochłapy za to wszystko.

Autor:  dany_47 [ 7 sty 2016, o 16:03 ]
Tytuł:  Re: OWU AC

Mad w tym przypadku co Ty mówisz trzeba swojego rzeczoznawce brać. Bo oni mają tylko tych "przekręconych" ;)

Autor:  Mad666 [ 7 sty 2016, o 19:03 ]
Tytuł:  Re: OWU AC

to nie jest takie proste albo inaczej: to się łątwo pisze.
Ja osobiście mam za sobą wygraną sprawe w sądzie ale zapewniam że trzeba się doktoryzować z prawa oraz miec cierpliwość - dopiero po 2 latach miałem kase.
sam analizowałęm tematy i sam walczyłem bez żadnych wspomagań, miałem wsparcie duchowe ze strony Jano (tutejszy forumowicz) oraz miałęm wiare w wygraną co bez wsparcia jest trudne.
I dodam jeszcze że 2 lata to szmat czasu i pamiętam że po takim czasie sędzina zapytała mnie o przebieg zdarzenia toż kurde dosłownie z powodu czasu to ja nie pamiętałem kupy szczegółów i głupio dosłownie po latach odtworzyć temat jak było i to mnie najbardziej rozpierdoliło w całym tym temacie. Aha jeszcze jedna była okcja ze strony sądu która była śmiechu warta: na 3 albo 4 rozprawie sąd zaczął rozprawe i pani sędzina się chwyciła za głowe roztargniona i poinformowała mnie że zaszła pomyłka i sprawa musio zostać przełożona ponieważ źle poinformowali pozwaną strone czyli pełnomocnika ubezpieczyciela o sprawie. NIe chcę sie tu rozpisywać co ja na ten temat myśle bo szkoda czasu ale zapewniam że było to zrobione specjalnie, i do tego by dołożyć do pieca napiszę że obrońca ubezpieczyciela nigdy nie pojawił się na żadnej sprawie i to mnie śmieszy że fakt że niby nie poinformowali pełnomocnika tylko ubezpieczalnie ja straciłem cały dzień wolnego na to by zjawić się w sądzie, przypominam że na rozprawę czeka się prawie pół roku i o ten czas teoretycznie cała sprawa dłużej trwała dla mnie, pewnie każdy teraz by pomyślał ze przecież z tego mam odsetki im dłużej trwa sprawa: tak z tego tytuły dostałęm 30 zł więcej z odsetek, opłacało się ? hahahahaha. Nikogo to nie interesuje - to jest chamstwo i dużo by pisać :D ale zapewne takich jak ja chcą zmęczyć i utwierdzić by nie walczyć o takie tematy w przyszłości, idą na czas i idą na wycieńczenie takich ludzi jak ja.

Autor:  bartiquan12 [ 7 sty 2016, o 21:08 ]
Tytuł:  Re: OWU AC

Tzn wiesz oni nigdy nie dadza na "nowe" gdyz jest amortyzacja 50-60% za zuzycie :D ale trzeba uwazac, dlatego pytam, no kazda rada jest cenna, zeby potem nie zostac z palcem w nocniku :D oczywiscie nie planuje zadnej gleby, ani nie licze na kradziez, no ale...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/