jak w temacie, czy ktoś z Wrocławia planuje wyjazd na Speed Day-a w tym terminie?
Ja jadę ale jak do tej pory nikt z moich znajomych się nie zdeklarował, a wiadomo że w grupie lepiej i taniej niż samemu.

Sorka za mały off top. Nie jeździłem do tej pory po torze a z chęcią bym się wybrał pouczyć jeździć. Z tego co wiem na TP organizowane są Speed-Day, Moto-Popołudnie oraz Treningi.
Możesz dać kilka słów opisu?
Co powinien wybrać ktoś zielony w jeździe torowej?

hej,
generalnie na torze w Poznaniu masz dwie opcje:

1) Moto Popołudnie - płacisz 120 zł za 3 sesje po 20 minut. Za pierwszym razem przed wyjazdem na tor musisz zdać egzamin ze znajomości flag sygnalizacyjnych i ogólnego rozplanowania toru. Za egzamin płacisz jednorazowo 25 zeta.

2) Speed Day - w zależności od terminu, w którym wykupujesz jazdy (im wcześniej zapłacisz tym taniej - ale jest ryzyko jak np zapłacisz miesiąc wcześniej, a w dniu imprezy będzie padać deszcz, wtedy nikt Ci kasy nie zwróci) ceny w zeszłym roku kształtowały się na od 490 do 540 za dzień. Analogicznie od 900 do 1000 za dwa dni. Z tego co się orientuję, to w tym sezonie ceny mają pozostać takie jak w zeszłym roku.
Tutaj również za pierwszym razem musisz zdać egzamin.
Na Speed Day-u jest 8 sesji po 20 minut, a od 3 sesji zaczynają mierzyć Ci czasy wszystkich okrążeń. Potem możesz wziąć sobie wydruki z czasami każdej grupy i chwalić się przed znajomymi

Osobiście na pierwszy raz poleciłbym MotoPopołudnie, ponieważ jak widzisz jest o wiele tańsze, a zawsze istnieje ryzyko że jazda po torze nie będzie dla Ciebie frajdą (chociaż osobiście nie znam nikogo kto nie pokochał toru od pierwszego okrążenia ) lub przy ewentualnym dzwonie nie stracisz tyle kasy jak za Speed Daya - no chyba że masz dużo kasy to wal od razu na Speed Day-a
Przewagą Speed Day-a jest to, że masz tam instruktorów, którzy w pierwszych przejazdach pokazują optymalną linię i technikę jazdy po torze.

Podsumowując, sporty motocyklowe nie należą do tanich pasji i wszystko zależy od grubości portfela, którym dysponujesz. Jeśli więc masz jej trochę więcej to polecam Speed-Day, w przeciwnym razie MotoPopołudnie na którym też będziesz się bardzo dobrze bawił

Wszystkie szczegóły możesz poczytać sobie na stronie Automobilklubu Wielkopolskiego:
http://www.aw.poznan.pl/motocykle/index.html

pozdro

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź.
Tak z praktyki to na Moto Popołudnie jest ostre zepier... czy zieloni też jeżdżą?

na moto popoludni wiecej jest zielonych

na obydwu imprezach jest podział na 3 grupy zaawansowania A, B, C więc poziom jest różny. Jeżeli nie jeździłeś nigdy po torze, to bez stresu możesz zapisać się do grupy C i cieszyć się jazdą, Na Speed Day-ach jeździ sporo zawodników ścigających się w Pucharze Polski, którym zapewne nie chce się przyjeżdżać na MotoPopołudnie, w związku z tym na MP poziom jest raczej niższy. Na MP byłem tylko raz 2 lata temu i takie były moje obserwacje, ale od tego czasu mogło się to zmienić

Dzięki.
Zatem do zobaczenia na MP w lipcu sierpniu i wrześniu.

a wczesniej nie dasz rady jechac ??

R6 kupiłem na koniec zeszłego sezonu więc nie zdążyłem się jeszcze w nią wjeździć.
Jeżdżąc zauważyłem, że lubię zapierdalać, ale odkręcanie na prostej nie daje za dużo satysfakcji. Wyskoczyłem sobie ostatnimi czasy kilka razy na fajne winkle i chyba winklowanie jest właśnie dla mnie. Jeżdżące samochody, piach na drodze i drzewa na poboczu trochę przeszkadzają w swobodnej jeździe, a nie chce niepotrzebnie ryzykować. Stąd pomysł o torze. Z chęcią wybrał bym się i w kwietniu, ale chyba jest jeszcze dla mnie za wcześnie na tor. Do lipca zdążę się wjeździć na spokojnie w sprzęt. Dodatkowo robie małe zmiany do sprzętu:
- zamówiłem nowy przód bo stary marnie trzyma,
- niebawem wpadnie szyba z garbem,
- stalowy oplot,
- lepsze klocki,
- kask sportowy już mam.
Za 1,5 tygodnia jestem umówiony na pomiar i profesjonalne zestrojenie zawieszenia, bo czuje że przód mi wariuje przy ostrzejszej jeździe.Być moze czeka mnie wymiana oleju w lagach.
Mam tez pomysł, żeby zapisać się do Pro-Motora na wykład i zajęcia praktyczne z doszkalania z jazdy zanim ruszę na tor. Nie ma chyba co kaleczyć - lepiej się przygotować i dobrze wykorzystać kasę którą wydam na wjazd do Poznania.

W tym roku planuję wypad na tor, ale chyba w kwietniu nie dam rady.
Zna ktoś może jakieś tanie miejsca, gdzie można przenocować. Mam na tor 300km, a wolałbym być świeży na torze. No i żeby w miarę bezpiecznie zostawić moto na noc.