Witam mam problem z moją R6. Kupiłem ją z miesiąc temu i było wszystko ok. Przejechałem na niej już około 2 tys km i zaczęły się problemy. Pierwsze objawy zaczęły się po dłuższej jeździe zrobiłem przerwę po 10 min ruszyłem dalej. Motor zaczął szarpać, przerywać odczuwalny brak mocy ale obroty rosły po osiągnięciu 6 tys jak by wszystko minęło. Teraz już po przejechaniu 20 km się to dzieje. Pomocy nie mam pojęcia od czego zacząć .

witamy

oryginalne powitanie i wiesz co oznacza: kupiłeś niedobry motor. pomóc trudno akurat bo co można stweirdzić: wymienić świece, cewki ?

napisz powitalnie wg zasad to może się dowiemy jaki masz ten model rocznik kolor i opony

Przepraszam złe zacząłem
Nick:Waldus6850
Imię:Waldek
Sprzęt:Yamaha YZF r6 Rj11
Lokalizacja:Strykowo
Poprzedni sprzęt:Suzuki Bandit 650
Wiek:26
Skąd (od kogo się o nas dowiedziałeś) Google

gdzie kupiłes moto, od kogo ?

Skoro to nowe moto, to nie będzie Ci łatwo ale musiałbyś przejrzeć tę część instalacji elektrycznej, która odpowiada za zapłon. Na początek zwyczajnie rozpiąć kostki i spiąć, sprawdzić czy czujniki są podpięte i czy na razie tyle.
W manualu jest strona na której są wymienione elementy jakie wchodzą w skład tej części instalacji.