Dzwoniłem do serwisu i pan polecił wiadomo produkt Yamahy czyli Yamalube, ale 15w50, więc jeszcze inaczej. Tych wartości jest dosyć dużo widzę, więc może jeszcze się ktoś wypowie

w dużym skrócie, im większa zakres między dwoma parametrami tym lepiej.

pierwsza to gęstość/ lepkość zimnego oleju - ma znaczenie przy uruchamianiu zimnego silnika

druga to lepkość/ gęstość w wysokich temp. - ma znaczenie jak latasz po torze lub w duży upał.

To w takim razie jest jeszcze Motul 7100 10w60 to może ten ?

A co powiesz o Motul 300V 10w40 albo 15w50 do mojej R6 RJ15? Bo o tym też gdzieś słyszałem

hmm, powiem Ci tak :

od nowości w moto miałem 300V 15W/50 i padły dwa napinacze rozrządu. Przy drugiej wymianie na gwarancji (po 800km) zmieniono mi olej na Castrol Power 1 10w/50 i filtr na oryginał i odpukać jest wszystko ok. Z zalet po zmianie zauważyłem też cichszą prace skrzyni, głównie podczas zapinania jedynki

Castrol to śmietnik. Moi mili Panowie- jeżeli olej po 6 tysiącach spływa wam czysty to znaczy, że nie czyści silnika. Jeżeli spływa brudny to znaczy, że spływa z nim również nagar. Moim zdaniem jeżeli olej spływa czysty to moim zdaniem jest coś nie tak

po czym wnosisz że Castol to śmietnik?? Rozwiń to bo ja nie narzekam na ten olej.

Po ilości nagaru który zostawia ten olej w silniku który długo na nim jeździ. A co myślisz o mojej teorii dotyczącej koloru oleju?

No ja u siebie widzę że olej sciemniał, ale tu uważam że sytuacja wygląda podobnie do motula. Uważam że Twoja teoria jest jak najbardziej prawidłowa, ale w temacie uważam że olej 5100 motul nie nadaje się do rasowego ściga jakim jest rj15

Ja odstawiłem castrola do moto właśnie dla tego że był bardzo długo czysty i mnie to niepokoiło.
Za to dieslu typu sdi jest to najlepszy olej jaki można kupić i ewidentnie przedłuża życie silnika.

I tu dochodzimy do sedna sprawy. Olej był czysty bo nie płucze silnika zostawiając syf.