mam: warsztat/kni-gole-t7019.html?hilit=p%C4%99kni%C4%99ty

No ale i tak nie wiadomo jaki finał

Robert ( pies ) mówił: no co tu poradzic ? w sobote i niedziele jest giełda motocyklowa w Warszawie na Wyscigach.
Dokładnie co w tym przypadku lezało u podsaw awarii , nie wiem. Co jednak proponuje. Jezeli sciagacie golenie w obojetnie jakim celu to pózniejszy ich montaz w półkach powinien odbywac sie następujaco : zaczynacie montaz od powiedzmy ( posmarowanej olejem) prawej lagi, przykrecacie ja w obu półkach z odpowiednim wysunieciem od poziomu górnej półki, na tyle mocno zeby nie wysuwała sie samoczynnie z gniazd , nastepnie (posmarowana olejem) wsuwacie lewą lage i teraz tak, dobrze jest jesli ktos wam pomoze w tej akcji , poniewaz nalezałoby przez wciaz jeszcze luzna lewa lage przedziac os koła i spiąc obie lagi oska koła, nastepnie na gotowo je skręcic zaczynajc od skrecenia dołów lag. Ta kolejnosc pozwoli samoczynnie ustawic lagi tak ze pózniejszy montaz koła bedzie łatwiejszy, ale przede wszystkim bedzie zachowana osiowosc otworów w obu lagach. Nie zwracajcie uwagi na to ze pomiedzy prawa a lewa laga nad gorna połka moze wystąpic mała róznica w wysunieciu , to ma drugorzedne znaczenie w porównani z brakiem osiowosci w dole lag. Prawdopodobnie brak tej osiowosci dprowadził do awarii u kolesia , po prostu skręcił doły wywołując nieprzewidywane przez producenta napiecia spowodowane brakiem rónoległosci oski koła do obejm lag. Tak sadze

Nigdy jeszcze nie majstrowałem przy zawieszeniu ale ciekawa rada.Nie wiem czy manual tez tak podpowiada i czy faktycznie tak lepiej zrobić?Nie szukałem...
Trzeba do RafalM3R1 uderzyć czy coś się z tym zrobi
darekR1 mówił w tamtym poście,że ma na sprzedaż.Może coś powie jak to wygląda

grzejesz opalarka i wykrecasz, cala filozofia

Wyjebać raczej nie problem. Kwestia jak i czy da się to zmontować,żeby to siedziało na stałe

Jak sie odkreca to jaki problem znow to przykrecic? grzac trzeba bo jest to zlozone na klej do giwntow, przy montazu znow to trzeba zastosowac

Sprawa jest bardzo prosta goleń ma gwint wewnętrzny a rura nośna zewnętrzny w całoś jest to skręcane na klej tak jak pisał Emil2755 i bez podgrzania praktycznie nie ma szans na rozkręcenie . Całośc mocujesz w imadle za golen dopasowujesz stalowy pret który wkładasz w otwory w rurze nosnej 5mm podgrzewasz goleń do okoła gwintu tyle żeby klej zrobil się mięki i odkręcasz. Przy zakręcaniu wszystko dokładnie czyścisz rurę smarujesz klejem i zakręcasz .Oto cała filozofia.

No i ma to sens