Witam,

Czy ktoś konsultował realny przebieg ze sprzedawcą?

http://otomoto.pl/oferta/yamaha-yzf-r6- ... hjuea.html

Cena wysoka, stan motocykla wygląda na igłę.

EDIT: Po przyglądnięciu się po prawej stronie śrubki od plastiku pod siedzeniem nie są oryginalne... hmm i prawdopodobnie śróba od Crashpada...

Zapraszamy do powitalni

chcesz sobie kupić złoma to sobie kupuj ale jeżeli chcesz tu siedziec to przeczytaj regulamin i napisz coś o sobie.

Wedle życzenia i regulaminu tak też zrobiłem.

Moje uszanowanie,

Wracając do tematu byłem oglądać moto.

Sprowadzony motocykl ze Szwecji w tamtym roku.

Pierwsza rejestracja 07.2011 w Szwecji.

To co napisałem o śrubkach, jednak jest wszystko okej. Na moje dosyć amatorskie oko wszystko jest ok, a wręcz jakby nie dawno z salony wyjechała.

Myślałem, że ktoś może miał okazje go również oglądać

Silnik pracuje ładnie i równo. Nic nie dymi, wszystkie elementy, śrubki w koło silnika nie ruszane (chyba, że na magnesie). Porównałem ze zdjęciem motocykla z sesji z tego rocznika i wizualnie nic nie znalazłem.



Dziękuje za radę przeczytałem i napisałem trochę o sobie. Skad to uprzedzenie do sprzedawcy ? Fakt jest tam pare szrotów ale kilka jest sztuk w całkiem fajnej kondycji.

ten salon nie jest raczej owiany pozytywną opinią

Właśnie doczytywałem opinii salonu i sprzedawcy oraz motocykli które składa czy spawa

Z jednej strony z motocyklem może być wszystko ok -> cena dosyć wygórowana. Druga sprawa pytałem o możliwość i sprawdzenie go w serwisie. Potwierdził, że nie ma problemu. Pytanie czy serwis w moim mieście Yamahy będzie w stanie okresić np czy rama jest prosta i nie spawana ?

a skąd wiesz czy w twoim mieście koledzy się nie znają czyli pomiędzy sprzedającym a serwisem w którym tam ludzie pracują

Skąd wiem ? Nie mam pojęcia. Po to założyłem temat w dziale "Doradzamy czy warto...". Ogólnie to już widzę, że nie warto choć na 40 motocykli może wszystkie nie są kaszlakami zdezelowanymi. Silnik chodzi ładnie i raczj nikt przy nim nie majstrował. Bardziej obawiam się o ramę i najchętniej wziął bym ją na pomiary.

Wez kogos kto sie zna ze Soba bo jak sam napisales jestes swiezakiem. Wybacz , ale skoro czytales opinie o salonie to powinienes podejsc do tematu zakupu motocykla z Mega dystansem...

Ty jednak ewidentnie zajarales tym motocyklem

Co do samego komisu, zdaza sie ze ma spoko motocykle ale duza wiekszosc to kombinowane motocykle. Mozesz popytac ludzi na p2oo i ludzi z samego rzeszowa

ja akurat mam uczulenie na tego sprzedawcę bo wielu forumowiczów tutaj wtopiło kasę u niego i mój bliski kolega też, pisząc rzeczowo: chłopaki setki km przyjeżdzali do tego milicjanta który po weryfinacji szrota (który na zjęciach zawsze był igłą) sprzedawca zapewniający stan salonowy obiecał w razie przypału zwrot kasy za podróż i w rzeczywistości straszył ich jakimiś akcjami z policją bo sam jest podobno już weteranem też służby i ma sporo znajomości w okolicy. Mój kolega kupił kawe która miała być stan igła jak z salonu (ten milicjant przez telefon podobno opowiada takie banialuki że aż nie wierzę w to jak mi chłopaki to opowiadali) i podjarany kupił mimo że przez telefon go ostrzegałem i konsultowałem, niestety ... okazało się ze był cały malowany motor jak już był w domu, więc co ja moge jak nawet nie przekonałem własnego zioma.
Te historyjki to jest nic z tym co się naczytałęm o tym handlarzynie na różnych forach. Gośc jest dla mnie spalony nawet jak będzie miał moto z paczki DHL prosto z fabryki Yamahy. Zero honoru i uczciwości. ALe ... sam weryfikuj rzeczywistość.