Witam. Przeglądając hamulce w moto (rn22) gdyz mialem od 3 miesiecy czasami problem z hamulcami. Gdy hamowalem z dużej prędkości do zera to hamulec robił sie twardszy (rósł w rece). Odpowietrzalem hamulce dokładnie i dalej było tak samo chociaż dalej sądzę że hamulec rósł przez to że było źle odpowietrzone. Okazało się że pompa sie poci. Rozebralem dalej i aluminiowa bieżnia pompy ma lekkie zużycie w jednym miejscu ale prawie nie widać. I cóż mam teraz uczynić?? Dodalbym zdjecie pompy ale tego nie bedzie na foto widac...

Jak masz seryjne przewody hamulcowe to w nich szukałbym przyczyny,a dla czego ponieważ płyn sie nagrzewał a przewody puchły i stąd ten twardy hampel. A może i płyn kiepski. hamulec zapowietrzony to inny objaw wręcz odwrotny hamulec jest miękki gumowy i nieskuteczny.

wymień płyn hamulcowy na np RBF600 i problem zniknie.
gotował Ci się płyn, DOT4 to nie jest płyn dobry do motocykla

Przewody mam w stali. A plyn był dot 4.

I to był problem, po wymianie problem nie powinien wrócić

Albo rbf 660 jak mocno hamujesz

Wymieniłem płyn hamulcowy na dot 5 Yamalube i narazie jest ok. Zobaczymy jak bedzie cieplej. Dzięki za odp!!!

Tak płyn dot 5 daje.rade i hamulec ok. Czyli jednak dot 4 jest nieodpowiedni dla tego moto przy takiej jezdzie