Witam,
chcialem poprosic doswiadczone osoby, ktore znalazly rozwiazanie podobnego przypadku.
Zalaczam film,

Silnik jest rozgrzany, po wbiciu biegu, lekkim zwalnianiu sprzegla, trrryyyy ustaje, tylko gdy sie jakby wszystko szykuje do rozpedu.

https://youtu.be/lfvD1X8E9V0

napewno dobrze sprzęgło poskładałeś?

wszystko jak nalezy

sruby z kluczem dynamometrycznym, tarcze takie jak trzeba, tyle ile trzeba i wszystkie nowe, sprezyny pomierzone - 50mm.

Mnie sie wydaje, ze to musi byc cos w rozrzadzie, luzy zaworowe.

Za tydz zamowie lancuch z zebatkami.
https://www.motorcyclespareparts.eu/yam ... 53779.aspx

Szczelinomierz juz zamowiony, czekam na dostawe,
https://www.toolspecialist.nl/catalogse ... rett+BU762

ale czemu rozrząd by cichł przy puszczaniu sprzęgła/ruszaniu
Jeśli rozrząd to może napinacz się nie wysunął ale nie widzę związku z ruszaniem.

Ja osobiście mechanikuje przy skuterach,w aucie to już tylko niektóre rzeczy a i tak bywają wpadki jak dzisiaj.Motocykl z mojej strony tylko podstawowe rzeczy.
Powód jest taki że na sukces przy takim braku wiedzy szanse są zerowe a ewentualne poprawianie przez mechanika kosztuje tyle że lepiej siąść sobie i piwo wypić a jak się nie wie to się nie rusza.
Chodzi tragicznie prawie jak diesel z uszkodzonymi samoregulatorami.

Kazdy ma do motoru lub pojazdu indywidualne podejscie,

auto sluzbowe robia mi w serwisie i co dwa lata mam nowe.

Z jednosladem zaczalem jak mialem 10 lat:
motorynka
ogar
simson scooter
jawa TS350

Wzbogacilem sie o syna i nie bylo czasu na zabawki. Dzisiaj chlopak ma 'nascie lat i mysly o czyms dla siebie, a mnie stac na marzenie z dziecinstwa.

Pomysl na Yamahe syn mi podpowiedzial, w ofercie byly tylko roczniki 1999 - 2002 ( gaznik ) - chcialem cos wiecej.
Znalazlem te ale troche przetarta i nie byla na chodzie (bez akku, bez oleju itd).

Zaczalem powoli kompletowac i wymieniac czesci ( newe oryginaly do silnika i hamulcow, prawa kierownica, opona, cale nowe sprzeglo, owiewka, pokrywa rozrzadu dolna, itd), nowy Motul 7100, filtr i po 4 tyg czas na uruchomienie.

Zapalila na dotyk - tylko te trrrrrryyyyy caly czas

Od tamtej pory jak ktos mi pierwszy raz doradzil, bylo juz, ze: napinacz, panewki. Sam podejrzewalem lancuch od pompy sprzegla ( wymienilem ) - jest lepiej - wiec na pewno byl zurzyty, teraz czekam na narzedzia i biore sie za sprawdzenie zaworow.

Powiem Ci 'nfs, ze chetnie oddalbym go komus kto sie zna aby uniknac niepotrzebnych kosztow, ale FORUM polega na tym, ze sami rozwiazujemy problemy.

Jak jedziesz to musisz czuc jsk wszystko ze soba pracuje jak brzmi. Co sie skad bierze. Ja ja sobie rozbiore w calosci, ale zeby uniknac i pomoc moze komus w przyszlosci, pisze tu to wszystko.

Wszedzie jest mechanika, uklad i algorytm, trzeba sprawdzic i pomierzyc tolerancje i sie znajdzie. Ale zeby samemu moc rozlozyc, naprawic i zlozyc - czasami sie radzimy. Mnie w tym momencie warszatat nie interesuje.
Jeden kolega z W-wy juz sie tu wychylal i wyszlo,ze zacheca do siebie po chleb.

Jak chce kase, niech napisze za ile mi to naprawi.
Nowy silnik z przebiegiem 8000 jest za €1290
http://www.ebay.de/itm/Yamaha-YZF-600-R ... SwBLlVL5qA


Jak mam policzyc cene lancucha, zebatek, podkladek pod popychacze, walu korbowego, moze jeszcze cos,

a jest tez jeden dobry tu:
http://www.marktplaats.nl/a/motoren/ond ... SqU2ln3wol

to zawsze znajdde jakies rozwiazanie

pozdro

Dobrze piszesz ale przy pierwszej naprawie nic nie jest proste i oczywiste.
Jeśli ten dźwięk narasta przy wciśniętym sprzęgle a zanika przy puszczonym to jest typowy z sypiącego się kosza.Tyle że wydaje mi się że jeszcze tam słychać klekot z głowicy...
Powodzenia.

Czesci w drodze, wymienie, pomierze nagram jak slychac, dowiem sie wiecej.

Czas przestac gdybac, jeszcze dojdziemy do wnisku, ze to Diesel hahahaha

zalaczam film z filharmonii ( Part 1 i Part 2)

https://youtu.be/Q47FZ9WY5Ko

W przyszlym tyg bedzie rozrzad prosto z Yamaha Japan takze na pewno zagra inna nuta, slysze caly czas te ogniwa lancucha, moze sie rozciagnal, moze gdzies cos sie stalo, lezal na prawym boku po wywrotce, taka kupilem, czesci do poki nie zmienie to mysle i mysle i to sie juz mija z celem. Chodzi tylko o to, ze wymiana czesci nie ma sensu. Caly inny silnik

Panewki, zawory, rozrzad, sprzeglo, pradnica - ok

100 km jazdy i wszystko ok, tryyyyy lekko tylko na postoju i gdy manetka z gazu.

Da sie zyc, ten typ tak ma. Chyba gdzies cos w skrzyni.

Ne pewno coś ze sprzęgłem...w skrzyni nie ma nic co mogło by wydawać taki dźwięk mi sie wydaje...i nie było by tu tego słychać...brzmi to tak jak by nie dociakała dobrze któraś sprężyna na koszu i jak wciskasz sprzęgło wtedy ją dociska i nie słychać....może krzywo naszła Ci ta pokrywa która się dokręca na koszu...ja bym rozebrał jeszcze raz przeglądną i spróbował złożyć...co innego to nie może być niż sprzęgło