Witam rozglądam się za jakimś litrem więc mam na sprzedaż moje oczko w głowie.
Jest to motocykl w super stanie wizualnym oraz technicznym.
W 2014 wymieniony napęd na nowy złoty did plus zębatki sun star do tego założone crash pady, wymiana płynu chłodzącego oraz hamulcowego.2015 czyszczenie i synchro gaźników plus sprawdzenie luzu zaworowego plus wymiana oleju w lagach plus nowe uszczelniacze plus klamki womet techa. O wymianie oleju co sezon nie wspominam bo to norma olej yamalube syntetyk. Póki co wstawiam ogłoszenie tylko tutaj bo fajnie, żeby dostał się w dobre ręce od motocyklisty dla motocyklisty. Cena to 8500 do małej negocjacji. Więcej info pod nr tel 501 258 815.Aha silnik pracuje idealnie i skrzynia również. Zdjęcia mogę wysłać na emaila pozdro.

2001 rok igla hehehehehheh

niemiec plakal jak oddawal, kierowca nie palacy, garazowany stan igla

Bardzo ladna jest.

wg fajna sztuka

jak bym był milionerem to bym go kupił i postawił w skansenie który bym zbudował na tą okoliczność ale mnie po prostu nie stać (tak mi mówią często ludzie jeżdżący BMW, 25 letnie BMW M3 power ewentualnie M5 M10 czy inne charakteryzujące się dziurami w progach i zawsze ale to zawsze jak im zwrócę uwagę ze to złom to zaraz się mnie czepiają że mnie nie stać na takie i dlatego tak mówie ) dlatego nigdy nie przejmujci esię tym co piszę bo czasami głupoty plotę

nie po po prostu zastanawiam co sie kryje w ogloszeniach pod nazwa IGLA, rozumiem moto z 2015 roku moze i byc IGLA ale moto 15 letnie raczej nie mozna nazwac igla , niewiadomo jakie bym mial moto nigdy bym nie nnapisal igla

Dany a ja uważam że nalezy zawsze napisac w ogłoszeniu IGŁA hihihi
bo ostatnio chciałem sprzedać samochód
i normalnie komedia
przyjechał koleś oglądać 12 letni samochód i powiedział że jest porysowany lakier i to jest niewybaczalne i że oglądał igłe 15 letnią i nie miała ani jednej ryski. Można powiedzieć że kopnąłem w dupe tego kupca bo powiedziałem mu że nie będę marnował czasu na takie pierdolenie. Odjechałem aż miło. Gość był mocno zdziwiony że nie chce z nim rozmawiać i że jakim cudem mi nie zależy na sprzedaniu samochodu buahahahaha. Idiota po prostu. Ale trzeba założyć że większość handlarzy i kupców to idioci jedni piszą a drudzy wymagają IGŁY tak samo jak wymagania klientów kupić auto z nie większym przebiegiem niż 180 tys km.
sporo by o tym pisać.

Mnie ten motor się podoba na zdjęciach i gdybym kupował taki to bym pojechał go oglądać.

Widzę, że macie niezły ubaw motocykl w bardzo dobrym stanie wizualnym i technicznym w słowie igła nie widzę nic złego szczególnie, że tak często jest określany na zlotach i na pewno jeszcze długo posłuży przyszłemu nabywcy.