- Zenek!!
- Co tato?
- Brałeś książkę z Kamasutrą?
- No brałem.
- Dorysowałeś tam coś?
- No... chyba tak.
- To idź teraz matkę rozplącz.

Bóg też jest rasistą...
-
-
-
-
Bo niby dlaczego czarnych stworzył jako gorszych?

Do sklepu z artykułami motoryzacyjnymi wchodzi młodzieniec i pyta:
- Czy są łańcuchy do jawy?
- Nie ma, są tylko do emzetki.
- To poproszę do emzetki.
- Ale ten łańcuch nie pasuje do jawy!
- Nic nie szkodzi, po meczu wszystko mi jedno czym biję!

Facet mówi do zony :
-Kochanie, przynieś mi piwo.
Na to zona:
-Może jakieś magiczne słowo ?
Facet:
-Hokus pokus czary mary, zapierdalaj po browary !
He, he, he !!
A na to zona:
-Hokus pokus, ence pence, zamiast cipki masz dziś ręce !!
Na to facet:
Skoro jesteś tak pyskata, dziś ominie Cie wyplata
Zona:
Bardzo mocne masz dziś czary, zaraz biegnę po browary

Przychodzi Niemiec do nieba. Św. Piotr się pyta:
- Co zrobiłeś dobrego na ziemi?
- Dałem jednej kobiecie 10 euro i jednemu bezdomnemu 5 euro.
Św. Piotr odwraca się do Jezusa i pyta co zrobić, a Jezus na to:
- Oddaj mu to 15 euro i niech wypie**ala.

Kapitan samolotu, ogłasza przed startem- Wita Państwa Kapitan Grzegorz Bach.. lot będzie trwał 2 godziny.. pogoda taka i taka.., życzę miłego lotu.
<Po czym Kapitan omyłkowo nie wyłączył mikrofonu i kontynuuje..>
- No to co, Stefan? szybka kawka, przelecimy stewardessy i startujemy.
<Stewardessa, słysząc to, zrobiła się czerwona i ze wściekłości biegnie w stronę kokpitu. Nagle jeden z pasażerów wystawia nogę i stewardessa z przytupem zalicza orła. Pasażer na to:
- Gdzie Pani tak leci? Najpierw kawka

Rozmawia sobie dwóch żuli na ławce, Zdzisiek i Waldek.
-Ty Walduś słuchaj jak ostatnio wych*jałem policjanta.
-No dawaj, opowiadaj.
-Więc jak zwykle lekko wcięty stoję sobie w bramie i jak mi nagle nie zachce się szczać. Ale mówię pie**ole szczam w bramie. Szczam sobie szczam i nagle ktoś mnie w ramię klepie. Odwracam się a tam policjant. No i on do mnie żebym przestał.
- No i co zrobiłeś?
-Powiem Ci że go w ch*ja zrobiłem bo schowałem a nie przestałem.

Wieczorem mąż do zony.
-Kochanie może się pokochamy?
*Zona do męża.
-Kochanie no nie bardzo ,bo mam okres.
Maz na to.
*No to Dupa

komentarze są śmieszniejsze niż sam demotywator hihihi:

http://demotywatory.pl/4617961/Zawsze-m ... iewczyne-w