kolega chce r6 swojej dziewczyny sprzedac za 18 bez negocjacji 2007 rok ( ja od niego kupilem rn 22 )

http://iv.pl/images/82783843951941650663.jpg

Moje byłe moto

ładna ta była

Mam taka sama jak wonsz pokazal hehe identyczny .

R6 fajne jak ktos nie chce litra bo nie kazdego ciagnie

okazje są okazje po kupnie okazuje się że trzeba dorzucić 3000-4000 zł żeby to w ogóle jeździło. Też szukałem taniej R6 po 2006 roku ale budżet był ograniczony wieć jeździłem z 2 miesiące i stwierdziłem że odpuszczę na parę miesięcy żeby dozbierać monety. tak też radzę , nie wolno napalać się
dwa szybkie przykłady:

Kolega pojechał pod Lublin po RN 12 bo była okazja za 16 000 zł 2006 r piękna na zdjęciach , po przyjeździe okazało się że zęby na na kole od wału powyłamywane. Naprawa parę tysięcy , sądzi się już 4 miesiące a motor stoi .
Drugi pojechał też po RN 12 z 2006 roku okazja piękana 15 000 zł , koło magnezowe rozwalone , lagi krzywe.
więc lepiej dopłacić i jeździć niż kopić i rzeźbić

kUpić

wiem wiem sorry