wyjscie z tego jest takie, ze jak juz ktos ma starszy model to kupic czache i lampe chinola, zalozyc , niech cieszy oko, a przy sprzedazy powrocic do oryginalnego rozwiazania bo jak juz ktos wspomniał, beda marudzic ze skladak. a lampe z czachą opierdolic osobno i strat nie bedzie:)

A jak ktoś jeszcze nie ma i dopiero szuka, to jest sens dawać 6tysi więcej za praktycznie taki sam motocykl, tyle że 3 lata młodszy?

No wg mnie po2012 kompletnie po za lampą i czaszą nie są godne uwagi. Ale to moja opinia. Conajwyżej malowanie 50th jest fajne i tyle. Ja se czasze z lampą załatwie za 3 tys z czego stare graty łatwo znajdą własciciela. Troche się jednak właśnie obawiam pierniczenia i niezadowolenia że odsprzedam motor który nie jest salonowy, że ma przebieg większy niż 3 tys km oraz że czasza i lampa nie są z tego rocznika czyli będzie podejżenie że rozjechał go tir, pomijam że torowany to już do niczego się nie nadaje. Pamiętna maridera była piękna tak jak ją sprzedawał. Przyjmuje treści powyższe na klate i myślę czy sprzedać czy robić lift. Czas rostrzygnie moje rozterki.

Moja opinia moze nie jest zbyt obiektywna wiadomo czemu ale wg mnie to jeśli ktos szuka rn22 i ma pieniądze aby kupić polifta to nie ma się nad czym zastanawiać, przedlift ze zmienionym przodem nigdy nie bedzie poliftem chociażby nie ma tcs czy awaryjnych na polce no i ma inne zegary:D a najważniejsze to ze jest mlodsza:D ale wybory dokonuje właściciel moto albo pliku kasy:)

poliftowej nie opłaca się kupic bo jest mało konkurencyjna względem BMW albo ZX10 a te dwa przykładowe motory mocno odbiegają mocą. Oczywiście każdy ma swój gust ale nie oceniam takich rzeczy przez wygląd lub złe czy dobre decyzje każdego klienta, oceniam że nie opłaca się kupić polifta za 40 tys bo mniej może niż konkurencja i trzeba być fanatykiem by wybrac polifta za te pieniądze lub tez nie miec wiedzy jak się ma do RN22 konkurencja sam sie przekonałem i dlatego prawie teorie. Gadałem z gościem co robi motory profesjonalnie na tor i cytuje:
Rn22 tak samo jak Suzuki ma trwały silnik, motor jeździ jak inne tego segmętu SC59, Gixy itp ale jak chce jeździć naprawdę to musze kupić BMW i wtedy wszystko się zmienia, jakoś jazdy wraz z mocą oraz finansowanie. Ale mowimy tu o torowaniu.

40 bym też nie dał za ten motocykl, ale 35 czemu nie:)) za 40 to też wolałbym s1000rr ale tylko tą po 2012

jak już masz 35 to lepiej dołożyc te 2 tys na ZX10 albo BMW po 2012

haha a jak ktoś nie ma dołożyć:D jak już dołożył do 33 na 35 hehe

Tak jak mówiłem Panowie zbliża się koniec sezonu i w związku z tym na razie tutaj piszę o sprzedaży mojej r1, wszystko opisane na 1stronie ( tylko przebieg się zwiększył, aktualnie 19.500km i rośnie codziennie). Na razie tylko info na forum, cena 35tys.zł.
w razie pytań, zainteresowania kupnem pisać na priv lub dzwonić 886402182
pozdroo

Panowie mam wizje odnośnie naklejek na mojej r1, myślę czy by nie zdjąć z pługów napisów yamaha i yamalube zrobiłem małą wizualizację, wydaje mi się że lepiej to wygląda???

Zmieniłem już lampę na tyle na czarną z kierunkami i zdjąłem mocowanie blachy a w planach jest zamocowanie jej pod zadupkiem...