A ktoś z was miał styczność z takimi sieciami co potrafią wyciszyć sprzęgło w rn12?

Ktos z forum sie oferowal.Ciekawe kto ten regenerowal.W sumie wszystko to co orginal to najlepsze.Jak by co to raczej bede myslal o nowym.

Dokładnie jak coś to tylko nowy kosz sprzęgłowy bez żadnych wieśniackich przeróbek (typu wsadzenie podkładek i zaspawania żeby ciszej sprzęgło chodziło- ten sposób działa ale nie na długo i remont drogo wychodzi ). R1 co nie jeździ się po 100km/h nawet dla własnego bezpieczeństwa najlepiej kupić nowy kosz sprzęgłowy i wydać te 2500zł i być pewnym że nie będzie nam nic klekotać albo próbować kupić używkę za 1000zł tylko wtedy nie mamy pewności 100% czy będzie chociaż ciszej pracował niż nasz stary i ile wytrzyma bez większego klekotania. Niektórzy co za bardzo nie kumają dla czego taki dźwięk jest ze sprzęgła to jak pojadą do "jakiegoś" mechanika i powie im że może zlikwidować ten dźwięk za 100zł to od razu pewnie wstawiają moto na warsztat i po niedługim czasie wychodzi remont albo kupno nowego silnika co wcale tanio nie wychodzi hehe

Panowie (i Panie) podepnę się pod temat.

R1 rn12 2004 rok, przelot 12 tys km (sprawdzony), kupiony z przebiegiem 10 tys. Coś zaczęło stukać w silniku powyżej 3 tys obrotów. Jak myślicie, panewka? Oleju ponad połowę oczka, jeżdżone na kole sporadycznie (wcześniej PODOBNO w ogóle nie gumowany). Wcześniej odzywał się też kosz sprzęgłowy dlatego też niecierpliwiąc się zdjąłem dekiel. Łańcuszek którego dotykam na końcu filmu jest bardzo luźny, czy to normalne? Ponizej linki do dwóch filmów:

kosz sprzęgłowy:
https://www.youtube.com/watch?v=VeLFUFTMNZo

praca silnika:
https://www.youtube.com/watch?v=qM0YO91oetI

nie wiem dlaczego tak bardzo wierzysz w przebieg skoro kosz sprzęgłowy ma luz. NIe przejmuj się nim tak w ogóle. Problemem jest ten stuk. Bardzo ciężko określić czy to panewka bo panewka wg mnie waliła by mocniej i na 1200 obr też. zatem trudno mi coś więcej wymyślić ale nie sądzę by to był zawór czy też inne duperela.

ja tam bardzo nie czaje tematu panewek w RN12 ale dziwi mnie jedna rzecz
pozwolę sobie zacytować:




no to sprawdzony ten przebieg czy "podobno"
pomijając ten konkretny egzemplarz, jeśli ktoś przed Tobą ukrył że gumował to na jakiej podstawie sprawdzono przebieg?

swoją R6 w wieku 11 lat sprzedałem z 40k nalotu.
motocykl masz rok starszy a nalotu 1/4 co moja miała.
przy 10k rozrząd, sprzęgło, skrzynia i wszelkie inne mechanizmy powinny cykać jak złoto. Nie hejtuje tu Twojego sprzętu, wręcz przeciwnie, wierzę że kupiłeś dobry motocykl i będziesz nim długo śmigał.
Natomiast nie wydaje Ci się dziwne że Twój motocykl robił poniżej 1000km rocznie a cierpi już na takie rzeczy?

Dla mnie też te objawy wskazują,że raczej nie ma tyle nalatane co pokazuje zegar.Moja R1 ma 2 tyś. km więcej i chodzi wszystko i wygląda jak byś z salonu ją wyprowadził. Ale jeśli faktycznie by był taki przebieg,to ktoś kiedyś musiał porządnie skatować te moto i zaczęły się te objawy,to odstawiono do kąta i stała tyle lat Ale sam problem wydaje się dosyć poważny i nie wiem czy nie lepiej będzie 2 piec szukać,było już nie raz o wymianie silnika w tym modelu- na forum,bo naprawa może wynieść więcej niż 2 kompletny silnik ale na spokojnie,może będzie nie duża naprawa

Panowie wcale nie napisalem ze wierze bezgranicznie w ten przebieg, zwlaszcza po tych usterkach. Mowiac ze motor wczesniej PODOBNO NIE GUMOWANY chyba nie trudno domyslic sie ze nie mam go od nowosci i polegalem tylko na slowach sprzedsjacego, stad te drukowane litery Panowie. Motocykl wyglada jak nowy, a opony (ktore od nowosci na nim byly) zmienione w tym sezonie tylko dlatego ze byly stare, ale mniejsza o to.

Bardziej interesuje mnie usterka niz to, czy wiarygygodny moze byc ten przebieg, bo mowiac mi ze ma duzo wiecej nalatane(a przeciez biore taka ewentualnosc) wcale mi nie pomaga.

Na temat naprawy ewentualnego obrocenia panewki na forum troche czytalem, ale chcialbym zeby ktos mi podpowiedzial zanim bede mógł udac sie do jakiegos warsztatu, czy moze to byc cos innego czy ewidentnie panewka.

Olej zmieniałes? Możesz spróbować miskę zdjąć i sprawdzić czy opilkow nie ma. Przy wymianie oleju również możesz skontrolować czy to co zlewasz nie ma jakichs pływających niespodzianek.

Tak zrobię.