Witam podczas jazdy zapaliła się lampka oleju na jakieś 15-20 sekund olej był wymieniany 800 kilometrów stan jest w normie czy to czujnik lub pompa szwankuje

mi tez nie raz się zaświeciła i niezłego stresa miałem szczególnie jak na liczniku było 299. Ale... miej olej na maxa oczko i będzie OK. Ja tak właśnie robie.

Za ten incydent jest odpowiedzialny czujnik oleju który jest mega czuły a niektórzy go wymieniają. Ja ładuje pełne oczko oleju i to mi daje gwarancje bym się nie martwił.
Szczególnie paliła się kontrolka jak miałem połowe stanu oczka miarki oleju więc teoretycznie mi nic nie powinno mrugać lub źle jest zaprojektowana ta miarka lub czujnik za wcześnie bierze albo tak zrobili dla bezpieczeństwa silnika by informować wcześniej o sytuacji.

Dzięki u mnie jest 3/4 więc doleje

mi w serwisie zalali wg serwisówki 4 litry oleju i to była połowa miarki oczka, więcjak to zobaczyłem od razu dolałem pół litra i jest full oczko.

lampka oleju zapala się gdy jest za niskie ciśnienie w układzie , nie sygnalizuje niskiego poziomu oleju ,możesz go mieć ponad stan i dalej będzie świeciła, lecz gdy jest go za mało, pompa pobiera go z miski razem z powietrzem przez co spada ciśnienie oleju i świeci kontrolka. Ja bym polecał wyczyścić osadnik i sitko, być może jest zabrudzone i stawia duży opór dla oleju. W mojej rn20 raz spotkałem się z taką sytuacją ale to była moja wina bo wymieniałem olej założyłem nowy filtr zalałem silnik do połowy stanu pojechałem się przejechać i zapaliła się kontrolka, zgasiłem patrze w okienko poziomu i w ogóle nie było go widać dolałem do 3/4 zalecanego poziomu na wizjerze i problem zniknął . Zbyt wysoki poziom oleju nie jest korzystny dla silnika ponieważ zwiększa się ciśnienie wewnątrz silnika i olej ma tendencję do pienienia się. Rozgrzej moto spuść stary olej, wyczyść osadnik i sitko, wymień filtr i problem powinien zniknąć

Ale sitko jest przy smoku woęc sugerujesz zdejmować mise?

z tego co wiem to fortepiany nie mają czujnika ciśnienia oleju tylko czujnik stanu w misie. Ciśnienie oleju można mierzyć tylko przy użyciu przyrządu wkręcanego pod deklem alternatora (duża śruba na imbus o średnicy około 2cm)

Mad przy wyższych obrotach pompa oleju pracuje wydajniej i więcej oleju pewnie zostawało na górze silnika i stąd ubytek w misie i zapaliła Ci się kontrolka. Tak czy siak yamahy lubią mieć więcej oleju ale bez przesady- max 0,5 litra więcej niż połowa oczka lub miarki bagnetu

w gsxr'ach jest czujnik ciśnienia oleju a nie poziomu i tam jak się zapali kontrolka to kaplica. Tu jest ten bajer że zapala się gdy tylko poziom spadnie (bądź nie jeśli zeświruje czujnik co zdarza się często w tej marce).
Myślę że sposób jaki opisał Mad czyli nalać max i latać jest najodpowiedniejszy.

dokładnie