Moto będzie odpalać na takim silniku, ale właśnie jak się zagrzeje to już ciężko z rozrusznika zapalić, natomiast z pycha od razu.

Witam ponownie.
udało mi się kupić silnik po wymianie 4 tuleji. Cena 4000 tyś zł. Kurcze kupa kasy ale podobno silnik jest cały po generalnym remoncie. Przejechane ma 50 km i jest na dotarciu. Mam go dostac pod koniec tygodnia wiec w przyszłym tygodniu bede go zakładał no i teraz moje pytania
- jaką powinien mieć kompresje ?
-jak docierać taki silnik ? Na ,,ostro ,, ?
Ps. Koleś daje gwarancję na 6 miesięcy wiec chyba będzie ok.

,,podobno,,fmm..masz chłopie zaufanie do ludzi z taka kasą .Ja Bym się bał ,ale jak ci daje gwarancje to spoko tylko żeby coś się nie posypało bo powie ze to twoja wina i gwarancja pójdzie w...to tak pesymistycznie .Optymistycznie rzecz biorąc to żeby służył jak najlepiej
a i jaki masz rocznik r6?

2002 rok
zaufanie ? Juz raz zaufał em i kupiłem szrot. Wiec co teraz robic ? Trzeba zaufać raz jeszcze

Przeciez pisali chłopaki na tym forum że można założyć silnik z rocznika 2003-2005.

Koszt silnika nie Polak inien być wi3kszy niż 2500

Mocowania nie pasują od 2003 do 2002 .
Koszt takiego silnika z osprzętem na allegro to tez 3000 tys plus przeróbki. A niby ten za 4000 koła mam jak nowy bo po generelnym remoncie i wymianie tuleji wiec tylko przekladka i synchro

jak ci się udało trafić w dobry silnik to będzie spoko

Mocowanie można przerobić, a osprzęt nie jest potrzebny bo zostawiasz zasilanie gaźnikami więc poza silnikiem nic nie trzeba kupowac.