To po ile są powystawiane to jedno a za ile się sprzedają to drugie. Niedawno sprzedałem K1300S z polskiego salonu, pierwszy właściciel, 2011 rok bezwypadkowy za 45.000. Moto katalogowo jako nowe kosztowało 75 tysi i miało dodadtków za jakieś 12 tysi. Czyli po 4ch latach niemalże 50% utrata wartości. Nową R1 w PL można dorwać za bodajże 55 tysi, dlatego 40 tysi za 3-letni sprzęt mimo wszystko wydaje mi się ceną zawyżoną. Dodatkowo fakt, że właśnie wszedł zupełnie nowy model automatycznie obniża albo w najbliższym czasie obniży wartość starszych modeli. Inna sprawa, że pewnie to jedyna R1 z polskiego salonu w całym internecie więc konkurencji za dużo nie ma, co oznacza że cenę może trzymać.
Odnośnie sprowadzenia z Hamburga. Trzeba sprawdzić pod względem podatkowym jeśli chce się kupić prywatnie a nie na firmę. Jeśli dobrze kojarzę konieczne jest zapłacenie w PL VATu jeśli sprzęt jest młodszy niż 6m-cy (data rejestracji) lub ma przebieg mniejszy niż 6000km. Aaa i podatku MWst nie da się odliczyć mimo konieczności naliczenia w PL VAT. To wszystko należy jednak sprawdzić, bo pewności nie mam.

Pozdr.
F.

Ta biała rn22 jest moja cena podlega negocjacji

To o czym Ty mówisz to Vat i jesli sprzet mial wiecej niz 6 miesiecy i ponad 6 tys km to brało się zwolnienie z vat-u i płaciło 160 zł. Od 2015 roku nie ma czegoś takiego.

Tak przeglądam i przeglądam różne portale aukcyjne, i chyba nic dla siebie nie znajdę prędko

Nie wiem czy to przez moje zbyt wygórowane wymagania i zwyczajnie odpuścić sobie szukanie moto w serii "igły" za kase 32-35tyś zł ?

ja bym czekał na dobry egzemplarz
ja tak zrobiłem, przypadkiem wychaczyłem igłe
a bądźmy szczerzy że to że motor kosztuje 30-35 tys nie oznacza że jest dobry
i lepiej nic nie kupić niż kupisz dziadostwo za 30 tys.
Jeśli już to kupić motor po szlifie i samemu zrobić i miec wiedze co w nim robione i o ile tak by ktoś zrobił to kupi tanio dobry moto, kilka części z ebay i moto do jazdy.
Ceny spadną dopiero w czerwcu-lipcu i jak to bywa dobre ceny są w okresie sierpień wrzesień ale w tym czasie ludzie już dawno są po zakupach motocyklów szrotowych i chętnych nie ma. Ja wystawiłem swojego w Sierpniu i zero odzewu.

Mam czarną do sprzedania - na leosach ... wersja usa .. czqarno ze wstawkami bordowymi ..

Szkoda,ze tak daleko mieszkam i nie mam transportu, bo bym wpadł po ta niebieska,jakaś negocjacja pewnie i byłoby już po sprawie.Czarna jest mega ale moj budżet mniejszy.